Komentarz surowcowy DM BOŚ

ROPA NAFTOWA

OPEC zapowiada przyszłoroczną nadwyżkę ropy.

Podczas wczorajszej sesji notowania amerykańskiej ropy naftowej WTI zeszły poniżej poziomu 37 USD za baryłkę, kontynuując dynamiczne spadki z wcześniejszych sesji. Kończący się właśnie tydzień jest odzwierciedleniem zawodu, jaki inwestorom sprawił OPEC, nie decydując się na interwencję na rynku ropy naftowej i, przede wszystkim, nie sygnalizując, że jakiekolwiek porozumienie mające na celu wsparcie cen ropy jest w ogóle planowane.

W opublikowanym w czwartek raporcie, OPEC podało, że spodziewa się także wzrostu nadwyżki ropy naftowej na świecie, co ma być rezultatem zwiększonego wydobycia ropy naftowej w krajach kartelu. W listopadzie produkcja ropy w OPEC znalazła się na poziomie 31,70 mln baryłek dziennie, co oznaczało wzrost o 230 tys. baryłek dziennie w porównaniu do października. Kartel zapowiada, że w przyszłym roku poziom produkcji może się utrzymać lub nawet zwiększyć, podczas gdy popyt na ropę z OPEC jest szacowany na 30,84 mln baryłek w 2016 r. Według raportu OPEC, przyszłoroczna nadwyżka może wynieść ok. 860 tys. baryłek dziennie, co jest zwyżką wobec poprzedniego wyliczenia (560 tys. baryłek dziennie).

Jednocześnie, według kartelu, w przyszłym roku spadnie podaż ropy naftowej w krajach spoza OPEC. Ma to wynikać z rewizji prognoz wydobycia tego surowca m.in. w USA i Rosji. Jednak trudno w tym czynniku doszukiwać się istotnego wsparcia dla cen ropy naftowej. Ogólny popyt na ropę na świecie w przyszłym roku ma wzrosnąć o 1,25 mln baryłek, co oznacza rewizję wobec oczekiwanych 1,53 mln baryłek w bieżącym roku.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne.

MIEDŹ

Wzrost cen miedzi po optymistycznym raporcie z Chin.

Bieżący tydzień jest wyjątkowo nudny na rynku miedzi. Notowania tego surowca w Stanach Zjednoczonych w ciągu ostatnich kilku sesji kontynuowały bowiem poruszanie się w wąskiej konsolidacji w rejonie 2,04-2,09 USD za funt. Jednak dzisiaj rano sytuacja nieco się zmieniła, bowiem cena miedzi przekroczyła górne ograniczenie konsolidacji i dotarła o poranku do okolic 2,11 USD za funt.

Bezpośrednią przyczyną dzisiejszej zwyżki są optymistyczne słowa rzecznika chińskiego Państwowego Biura Statystycznego, który powiedział, że w gospodarce Chin zaczynają być widoczne sygnały poprawy sytuacji. Wspomniał on, że spodziewa się wzrostu PKB w bieżącym roku bliskim 7%, jak również wyraził przekonanie, że dane dotyczące listopadowej produkcji przemysłowej prawdopodobnie okażą się lepsze od dotychczasowych oczekiwań.

Na potwierdzenie jego słów nie trzeba będzie długo czekać. Dane dotyczące produkcji przemysłowej zostaną opublikowane już w najbliższą sobotę, wraz z informacjami dotyczącymi sprzedaży detalicznej oraz inwestycji w aglomeracjach miejskich. Jeśli okażą się one słabe, to prawdopodobnie cena miedzi powróci do kanału konsolidacyjnego w poniedziałek. W horyzoncie kilku najbliższych tygodni możliwe jest wzrostowe odreagowanie cen miedzi, jednak w dłuższej perspektywie utrzymuje się trend spadkowy.

Notowania miedzi w USA  – dane dzienne.

 

Dorota Sierakowska

Analityk

Dom Maklerski BOŚ S.A.