Presja na zniżkę notowań rudy żelaza wynika z dwóch głównych czynników. Pierwszym jest duża podaż, która może się zwiększać także w kolejnych miesiącach. Drugim są obawy związane z popytem na rudę żelaza, które wynikają z wątpliwej przyszłości globalnej gospodarki, a zwłaszcza ze spowolnienia gospodarczego w Chinach. Państwo Środka jest bowiem głównym konsumentem rudy żelaza na świecie.
Spadek jej globalnych cen w ostatnich latach przyczynił się jednak do pewnych zmian na chińskim rynku. Dotychczas państwo to było globalnym liderem także w wydobyciu rudy żelaza. Jednak obecnie zastępuje część wewnętrznej produkcji surowcem importowanym z zagranicy. I to m.in. ten mechanizm wywołał więcej optymizmu w Australii, dla której Chiny są głównym odbiorcą eksportowanych surowców.
Australijski Departament Przemysłu podniósł szacunki dotyczące cen rudy żelaza. Obecne wyliczenia zakładają, że w tym roku średnia cena tego surowca wyniesie 45 USD za tonę, podczas gdy w grudniu prognoza zakładała 40,40 USD za tonę. To jednak i tak nie budzi entuzjazmu inwestorów, ponieważ obecnie rynkowa cena rudy żelaza wynosi około 53 USD za tonę.