Poświąteczny poniedziałek na rynkach cechuje podtrzymanie pozytywnego sentymentu - w górę idą kluczowe indeksy rynków akcji, oraz słabszy jest dolar. Wsparciem jest decyzja Donalda Trumpa, który ostatecznie podpisał przyjęty kilka dni temu przez Kongres tzw. czwarty pakiet fiskalny wart 0,9 bln USD (groźba veta nie została spełniona, chociaż prezydent nalega, aby wartość jednorazowego świadczenia została podniesiona, co jednak wydaje się być mało realnym żądaniem). Koniec roku przynosi też rozwiązanie innej ciągnącej sie miesiącami sagi - w Wigilię doszło do zawarcia porozumienia w sprawie umowy handlowej pomiędzy Wielką Brytanią, a Unią Europejską, która będzie regulować wzajemne relacje już od 1 stycznia, kiedy to dojdzie do ostatecznego Brexitu. Niemniej funt nie zareagował na te informacje jakąś eksplozją optymizmu. Z jednej strony deal nadszedł przed samymi Świętami, z drugiej - od kilku dni był mocno wyczekiwany. W efekcie na wykresie GBPUSD nie udało się pobić szczytu z 17 grudnia przy 1,3623.
Dzisiaj w gronie najsilniejszych walut znajdują się Antypody (AUD i NZD), oraz korona norweska - tradycyjnie reagujące pozytywnie na zmiany globalnego sentymentu. Do tego grona dołączyło też euro, co można tłumaczyć spadkiem ryzyka związanego ze wspomnianym już Brexitem, ale i też oczekiwaniami co do 2021 r. w kontekście tzw. Europejskiego Funduszu Odbudowy. Na wykresie EURUSD doszło do naruszenia górnego ograniczenia krótkoterminowego kanału spadkowego.
GBPUSD - bez nowego szczytu
Wykres dzienny GBPUSD
Wynegocjowana z trudem umowa handlowa regulująca relacje Wielkiej Brytanii z Unią Europejską po Brexicie nie przynosi nadmiernego wybuchu optymizmu na rynku funta. Zaczyna przeważać schemat tzw. sprzedaży faktów. Dodatkowo do części inwestorów dopiero dociera fakt, że za chwilę mamy już trwały rozwód i wiele rzeczy się zmieni i to niekoniecznie na lepsze. Sytuację komplikuje też szalejąca pandemia, zwłaszcza w Anglii, gdzie mamy zmutowany szczep COVID. Mimo wprowadzenia bardzo restrykcyjnego lockdownu liczba nowych przypadków nie spadła w ostatnich dniach poniżej 30 tys. Wyniki są złe, chociaż z oceną warto zaczekać jeszcze kilka dni. Dla rynków będzie to jednak sygnał, że ostry lockdown zdaje egzamin i dlatego... nie powinien być szybko zniesiony, zanim zaszczepiony zostanie wystarczający odsetek populacji, a to może trwać miesiące...