Grzegorz Maślanko, partner w Grant Thornton Legal Maślanko Kancelaria Prawna, informuje, że jeśli ktoś nie złożył w ogóle PIT-38, to popełnił wykroczenie z art. 56 kodeksu karnego skarbowego (k.k.s.). – W praktyce grozi mu za to ukaranie mandatem. Ponieważ jednak na obrocie papierami wartościowymi poniósł stratę, nie doszło do uszczuplenia należności Skarbu Państwa, więc nie doszło do popełnienia przestępstwa karnego skarbowego – mówi. Dodaje, że czytelnik może jeszcze złożyć zaległe zeznania wraz z tzw. czynnym żalem (art. 16 k.k.s.).
Mimo przeoczenia inwestor wciąż ma szansę rozliczyć poniesione w poprzednich latach straty, jeśli w kolejnych okresach z inwestycji będzie osiągać zyski. – O wykazane straty, ale nie więcej niż o 50 proc. straty wykazanej w jednym roku, można pomniejszyć dochód z tego źródła w kolejnych pięciu latach – mówi Maślanko. Termin na rozliczanie strat nie ulegnie jednak wydłużeniu w związku z opóźnieniem złożenia zeznań. Strata z 2011 r. po raz ostatni będzie mogła więc zostać rozliczona w zeznaniu podatkowym za 2016 rok.
www.parkiet.com/szkolagieldowa
Trwa akcja: „Szkoła giełdowa". Inwestorze! Masz pytania dotyczące inwestycji? Prześlij je nam na poniższy adres, a my zadamy je giełdowym ekspertom.