Emerytura z inwestycji w akcje, obligacje i certyfikaty

Indywidualne konto emerytalne w biurze maklerskim to najtańszy sposób gromadzenia środków na starość. Zaletą tego rozwiązania jest szeroki wybór instrumentów finansowych.

Aktualizacja: 13.02.2017 03:09 Publikacja: 14.12.2012 12:00

Emerytura z inwestycji w akcje, obligacje i certyfikaty

Foto: GG Parkiet

Indywidualne konto emerytalne w rachunku maklerskim to jeden z najlepszych sposobów oszczędzania w długim terminie. Nie tylko pozwala uniknąć podatku od zysków kapitałowych (pod warunkiem, że inwestycje utrzymamy aż do emerytury), ale charakteryzuje się też niskimi kosztami i szeroką paletą instrumentów finansowych.

Zanim jednak zdecydujemy się na taką formę inwestycji, musimy ocenić, czy mamy odpowiednią wiedzę, żeby samodzielnie inwestować. Lokowanie pieniędzy w instrumentach, których działania nie rozumiemy, jest bardzo ryzykowne. Dlatego IKE maklerskie to propozycja dla osób, które mają już pewne doświadczenie na rynku kapitałowym.

Poprzez IKE w rachunku maklerskim możemy inwestować w akcje, obligacje czy certyfikaty strukturyzowane odzwierciedlające zachowanie kursów m. in. surowców czy walut.

– IKE maklerskie to w pełni funkcjonalny rachunek maklerski z tą różnicą, że nie ma możliwości kredytowania inwestycji, brak jest odroczonych płatności oraz nie można inwestować w instrumenty pochodne – wyjaśnia Paweł Florczak, dyrektor Centralnego Biura Obsługi Klienta w DI BRE.

Wybieraj spółki o dobrych fundamentach

Aby oszczędzanie było efektywne, powinniśmy trzymać się kilku ważnych zasad. Przede wszystkim trzeba dopasować skład portfela do naszego wieku oraz skłonności do ryzyka. Jeśli planujemy długo oszczędzać, jesteśmy młodzi i nie obawiamy się strat w pewnych okresach, to możemy postawić głównie na akcje.

Analitycy radzą wybierać walory firm o dobrych fundamentach, które regularnie poprawiają swoje wyniki finansowe. Istotnym komponentem takiego długoterminowego portfela mogą być spółki dywidendowe, ponieważ wypłacony na IKE zysk ze spółki nie zostanie pomniejszony o 19-proc. podatek.

Nie warto ryzykować i kupować udziałów w spółkach, które źle rokują na przyszłość, ale w krótkim terminie mogą przynieść bardzo wysokie spekulacyjne zyski. Z założenia inwestowanie w ramach IKE powinno być ostrożniejsze. Trzeba pamiętać, że jeśli odnotujemy dużą stratę, to nie mamy możliwości dopłaty środków powyżej regulaminowego limitu, który w tym roku wynosi 10 578 zł. Dlatego eksperci uważają, że warto część portfela zainwestować w obligacje, które regularnie będą przynosić stały dochód. Powinny one stanowić co najmniej 10 proc. środków zgromadzonych na IKE. Jeśli należymy do ostrożnych inwestorów, to udział obligacji może sięgać nawet 90 proc.

Do wyboru mamy obligacje skarbowe, samorządowe, a także korporacyjne. Jednak inwestując w papiery dłużne firm, najlepiej postawić na takie spółki, które są w dobrej kondycji finansowej, np. duże banki. Ewentualna strata na obligacjach firmy, która ogłosi upadłość i jest niewypłacalna, może być bardzo wysoka – w skrajnych przypadkach można nie odzyskać kapitału zainwestowanego w jej papiery.

Inwestuj systematycznie

Eksperci zwracają uwagę, że dobrą długoterminową strategią jest regularne dokupywanie akcji do portfela, np. raz na kwartał czy nawet co miesiąc. Postępując w ten sposób uśredniamy ceny walorów. Dzięki temu unikniemy zakupów akcji po zbyt wysokich cenach. Z takimi skrajnie przewartościowanymi akcjami mieliśmy do czynienia w połowie 2007 roku. Obecnie akcje są stosunkowo tanie.

Najczęściej osoby, które mają IKE w rachunku maklerskim, wpłacają na konto cały limit dopiero w grudniu. Nie jest to najlepsze rozwiązanie, ponieważ z reguły pod koniec roku na giełdach trwa tzw. Rajd św. Mikołaja, czyli silny wzrost cen akcji. Dlatego inwestując w grudniu ryzykujemy tym, że akcje kupimy po zawyżonych cenach. Lepszym rozwiązaniem jest częstsze dokupywanie akcji w ciągu całego roku.

Bardziej doświadczeni inwestorzy mogą wybrać strategię opartą na cyklu hossa-bessa. Zakładając, że hossa trwa średnio ponad dwa i pół roku, a bessa około roku, mogą oni aktywnie dostosowywać skład portfela do sytuacji panującej na rynku i kiedy minie rok od rozpoczęcia bessy – zwiększać udział akcji w portfelu, natomiast jeśli zwyżki na giełdach trwają ponad dwa i pół roku – stopniowo redukować zaangażowanie w instrumenty udziałowe.

[email protected]

IKE i IKZE: różna konstrukcja, ten sam cel

Indywidualne Konto Emerytalne oraz Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego to produkty, które służą do dobrowolnego gromadzenia środków na emeryturę, a zarazem pozwalają uzyskać korzyści podatkowe. Osoba oszczędzająca na IKE nie zapłaci 19 proc. podatku od zysków kapitałowych pod warunkiem, że środki z konta wycofa dopiero po 60. roku życia. Limit wpłat na IKE jest ustalany kwotowo jako trzykrotność prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej. W tym roku jest 10 578 zł, a w 2013 – 11 139 zł. Na IKZE maksymalna wpłata to 4 proc. podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie emerytalne za ubiegły rok, ale nie może przekroczyć w 2012 roku 4,03 tys. zł. Wpłaty na IKZE można odpisać od podstawy opodatkowania, ale trzeba liczyć się z tym, że na zakończenie inwestycji zapłacimy podatek dochodowy. Natomiast uzyskujemy zwolnienie z podatku od zysków kapitałowych.

Warto założyć IKE lub IKZE w biurze maklerskim. Powód? Niskie koszty obsługi rachunku inwestycyjnego

IKE ofe­ru­je sie­dem biur ma­kler­skich, na­to­miast IK­ZE tyl­ko trzy (BM BDM, DM BOŚ oraz DM Ban­ku BPS). Opła­ty i pro­wi­zje dla IK­ZE w tych fir­mach są ta­kie sa­me jak dla IKE.

IKE lub IK­ZE w ra­chun­ku ma­kler­skim mo­żna za­ło­żyć przez In­ter­net, ale za­wsze trze­ba pod­pi­sać umo­wę w od­dzia­le do­mu ma­kler­skie­go al­bo ko­rzy­sta­jąc z usług ku­rie­ra. Na­le­ży też zło­żyć oświad­cze­nie, że nie ma­my in­ne­go IKE, np. w in­nym biu­rze ma­kler­skim, To­wa­rzy­stwie Fun­du­szy In­we­sty­cyj­nych, fir­mie ubez­pie­cze­nio­wej czy ban­ku. Gdy chce­my zmie­nić ro­dzaj IKE, mu­si­my prze­nieść środ­ki (trans­fer) np. z IKE w biu­rze ma­kler­skim na IKE w fun­du­szu in­we­sty­cyj­nym lub w ban­ku.

Od za­ku­pu pa­pie­rów war­to­ścio­wych biu­ro ma­kler­skie po­bie­ra pro­wi­zję, z re­gu­ły ta­ką sa­mą jak w przy­pad­ku zwy­kłe­go ra­chun­ku ma­kler­skie­go. Pro­wi­zje od zle­ceń skła­da­nych przez In­ter­net nie są wy­so­kie. Dla ak­cji wy­no­szą one 0,38 proc. lub 0,39 proc. war­to­ści trans­ak­cji.

Na­to­miast przy za­ku­pie ob­li­ga­cji ­- 0,19 proc. lub 0,2 proc. Pro­wi­zja za­rów­no od ak­cji, jak i ob­li­ga­cji nie mo­że być mniej­sza niż 2,50 zł – 5,95 zł (w za­le­żno­ści od biu­ra).

Do­my ma­kler­skie czę­sto zwal­nia­ją po­sia­da­czy kont eme­ry­tal­nych z rocz­nych opłat za pro­wa­dze­nie ra­chun­ku. Na­to­miast BM Ban­ku DnB Nord i DM BZ WBK zwal­niają z niej tyl­ko tych klien­tów, któ­rzy ma­ją już w tych biu­rach in­ny ra­chu­nek ma­kler­ski. Je­śli przed upły­wem 12 mie­się­cy od pod­pi­sa­nia umo­wy na pro­wa­dze­nie IKE bę­dzie­my chcie­li prze­nieść środ­ki na in­ne IKE lub pod­jąć je, w więk­szo­ści firm za­pła­ci­my 150 zł, a w DI BRE nawet 500 zł. W DnB Nord pie­nią­dze prze­trans­fe­ru­je­my bez opłat. Po ro­ku kosz­tów w ta­kiej sy­tu­acji już nie ma lub są ni­ższe. Je­śli ma­my in­dy­wi­du­al­ne kon­to eme­ry­tal­ne w TFI czy fir­mie ubez­pie­cze­nio­wej, mo­że­my prze­trans­fe­ro­wać środ­ki na IKE w biu­rze ma­kler­skim tyl­ko w po­sta­ci go­tów­ki.

Opinia

Ważna jest odpowiednia selekcja spółek - Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ

Za­kła­da­jąc, że na IKE lub IKZE w ra­chun­ku ma­kler­skim rze­czy­wi­ście za­mie­rza­my oszczę­dzać na eme­ry­tu­rę, a nie tyl­ko od­ro­czyć ter­min za­pła­ty po­dat­ku, do­brze jest usta­lić stra­te­gię, któ­ra bę­dzie od­po­wied­nia w dłu­gim ho­ry­zon­cie. Oczy­wi­ście za­wsze na­le­ży ją do­pa­so­wać do indy­wi­du­al­nej sy­tu­acji da­ne­go in­we­sto­ra, ale ge­ne­ra­li­zu­jąc – w ta­kim port­fe­lu po­win­ny prze­wa­żać ak­cje. Bar­dzo waż­na jest tu se­lek­cja spół­ek. Naj­le­piej, aby część ak­cyj­ną port­fe­la po­dzie­lić na: sta­bil­ne spół­ki dy­wi­den­do­we, firmy wzro­sto­we oraz spół­ki nie­do­sza­co­wa­ne na tle sek­to­ra. Spo­śród firm dy­wi­den­do­wych war­to zwró­cić uwa­gę na ta­kie, któ­re ostat­nio popra­wia­ły wy­ni­ki, a kurs ich ak­cji za­cho­wy­wał się sta­bil­nie. Przy­kła­dem są np. Bog­dan­ka czy Bank Han­dlo­wy. W dru­giej czę­ści port­fe­la po­win­ny zna­leźć się fir­my ze wzro­sto­wych sektorów, któ­re są do­brze za­rzą­dza­ne i ma­ją pro­dukt, któ­ry hi­po­te­tycz­nie ma świe­tla­ną przy­szłość. Obec­nie do ta­kich spół­ek moż­na za­li­czyć In­te­ger.pl czy Cor­may'a. War­to też zwró­cić uwa­gę na spół­ki, któ­re są znacz­nie nie­do­sza­co­wa­ne na tle sek­to­ra. Ak­tu­al­nie ta­kim przy­kła­dem jest nie­daw­ny de­biu­tant ZE PAK, któ­ry wy­ce­nia­ny jest z nie­ma­łym dys­kon­tem. In­we­stu­jąc w ra­mach IKE naj­le­piej uni­kać spół­ek z pro­ble­ma­mi, któ­rych ce­ny ak­cji znaj­du­ją się w tren­dzie spad­ko­wym, oraz ta­kich, któ­re ogło­si­ły upa­dłość. Za kil­ka lat ta­kich firm mo­że już nie być na ryn­ku. A w przy­pad­ku dłu­gie­go ho­ry­zon­tu nie war­to na­ra­żać swo­je­go port­fe­la na zbyt wy­so­kie ry­zy­ko. In­we­stu­jąc w dłu­gim ter­mi­nie le­piej raz na ja­kiś czas mo­ni­to­ro­wać efek­ty swo­jej stra­te­gii i ewen­tu­al­nie ją ko­ry­go­wać np. raz w mie­sią­cu, niż co­dzien­ne spraw­dzać kur­sy ak­cji i po­dej­mo­wać dzia­ła­nia pod wpły­wem emo­cji. War­to rów­nież sys­te­ma­tycz­nie in­we­sto­wać do­ku­pu­jąc ak­cji, np. co mie­siąc, al­bo raz na kwar­tał. Ba­da­nia po­ka­zu­ją, że ta­ka stra­te­gia spraw­dza się w dłu­gim ter­mi­nie.

Inwestycje
Trzy warstwy regulacji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Inwestycje
Jak przeprowadzić spółkę przez spór korporacyjny?
Inwestycje
Porozumienia akcjonariuszy w spółkach publicznych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Inwestycje
Unikanie sporów potransakcyjnych