Oznacza to wzrost światowych zasobów takich funduszy o 5 proc. od końca 2017 roku. Poziom aktywów w złotych funduszach wciąż jest daleki od tych notowanych w czasie ostatniego kryzysu. Warto jednak zauważyć ciekawe przetasowania między zasobami funduszy z Ameryki Północnej, Europy i Azji.
Po styczniowych zakupach fundusze amerykańskie zdobyły 73 proc. globalnych wpływów i odwróciły trend obserwowany w roku 2017, kiedy rosły przede wszystkim fundusze z Europy i Azji.
Światowe fundusze ETF o złotym fundamencie utrzymywały łącznie na koniec stycznia 2396 ton o wartości 103,6 mld USD, czyli o ok. 12 mld USD więcej niż w połowie 2017 roku. W styczniu fundusze powiększyły zasoby o 27,6 tony w ciągu miesiąca. Najbardziej widoczną zmianą jest jednak wyraźna globalna dominacja Ameryki Północnej. Na fali osłabienia dolara w końcówce roku i wzrostu cen złota amerykańskie fundusze kupiły 21,5 tony złota o wartości 940 mln dolarów, co stanowi blisko 2 proc. ich zasobów. W tym samym okresie fundusze europejskie kupiły 7,6 tony, a azjatyckie odnotowały wypływy netto w wysokości 1,4 tony w ciągu miesiąca. Pozostałe regiony miały marginalne wypływy na poziomie 0,1 tony.
Jak już wspomnieliśmy, amerykańskie indeksy ETF pozyskały w styczniu 73 proc. globalnych wpływów netto, odwracając trend z roku 2017, w którym wpływy netto dominowały przede wszystkim w funduszach europejskich. Wiele wskazuje na to, że wzmożone zakupy za oceanem są kolejnym przejawem obaw o pogorszenie sytuacji na światowych rynkach. Zasoby funduszy ETF opartych na złocie najszybciej rosły między 2008 a 2012 rokiem, czyli w czasie ostatniego kryzysu. Korekta na amerykańskich indeksach, odnotowana na początku lutego, przez część analityków została odebrana jako próba generalna przed głębszym kryzysem. Zarządzający amerykańskimi funduszami ETF opartymi na złocie zdają się to potwierdzać i kupują kruszec. Warto dodać, że powyższe dane, przygotowane przez Światową Radę Złota, dotyczą jedynie takich funduszy, które w swoim portfelu posiadają co najmniej 90 proc. fizycznego złota.