Start europejskiej części notowań giełdowych przyniósł bowiem solidne zwyżki. Widać to było chociażby na przykładzie niemieckiego indeksu DAX, który rósł w pierwszej połowie dnia nawet ponad 1 proc. i powrócił powyżej poziomu 16000 pkt.

– DAX dobił do strefy oporu na poziomie 16000 pkt, której pokonanie może otwierać drogę w kierunku listopadowych szczytów wszech czasów – wskazuje Rafał Sadoch, analityk BM mBanku. Skąd ten poniedziałkowy optymizm? – Ruch w górę mógł być wspierany przez brak negatywnych doniesień w sprawie wariantu omikron. Warto także wspomnieć o „efekcie stycznia", czyli hipotezie zakładającej sezonową anomalię na rynku, gdzie ceny papierów wartościowych rosną w styczniu bardziej niż w innych miesiącach – zwracają uwagę analitycy XTB, którzy jednocześnie też wskazują na sprzyjającą sytuację techniczną. – Do pojawienia się sygnału wzrostowego doszło 29 grudnia, kiedy notowania odbiły się od kluczowego wsparcia przy 15780 pkt.

Foto: GG Parkiet

Kupujący pojawili się na wysokości ograniczenia układu 1:1, co zgodnie z metodologią overbalance wskazywało na kontynuację tendencji wzrostowej – podkreślają eksperci XTB. Teraz na celowniku jest historyczny szczyt. Nie jest do niego też tak daleko. Znajduje się na poziomie 16290 pkt. PRT