Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Od 9,5 tys. zł licytowane będzie „Polowanie” Jerzego Kossaka.
Obraz Franciszka Żmurki ma względnie niską cenę wywoławczą – 28 tys. zł.
Pejzaż Stanisława Kamockiego ma cenę wywoławczą 9,5 tys. zł.
Muzealną wartość ma obraz Władysława Podkowińskiego.
Kto dziś pamięta miliarderów Aleksandra Gudzowatego, Ryszarda Krauzego czy Marka Profusa? Czy za dziesięć lat ktokolwiek będzie kojarzył te nazwiska? A był taki bogacz Ignacy Korwin-Milewski (1846–1926), który kochał malarstwo. Stworzył kolekcję ok. 200 wybitnych obrazów młodych wówczas polskich malarzy, np. Aleksandra Gierymskiego, Józefa Chełmońskiego czy Leona Wyczółkowskiego.
Dziś, ilekroć na rynku pojawi się obraz z kolekcji Milewskiego, jego postać odżywa. W największych muzeach przy sztandarowych polskich obrazach wiszą tabliczki z napisem: „Z kolekcji Ignacego Korwin-Milewskiego". Taką tabliczkę umieszczono np. przy „Stańczyku" Jana Matejki i przy obrazie „Babie lato" Chełmońskiego w Muzeum Narodowym w Warszawie. Obok tych obrazów przechodzą miliony ludzi i każdy wykrzykuje: „O, z kolekcji Milewskiego!".
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wartość pięciu najdroższych dzieł na polskich aukcjach przekroczyła w minionym roku 25 mln zł. Wśród najwyższych notowań znalazła się „Wieczerza Pańska”, na której Leopold Gottlieb zobrazował smutek życia w nędzy. Zdaniem ekspertów to właśnie on otwiera dyskusję o trendach.
Maj był najlepszym miesiącem sprzedaży w Mennicy Skarbowej od 12 miesięcy. Rosnący popyt odnotował również Goldenmark: sprzedaż wzrosła o ponad 10 proc. Tavex obserwuje poprawę dynamiki od kwietnia i spodziewa się dalszych wzrostów.
Obrót dziełami sztuki i antykami w Polsce przekroczył w minionym roku 0,5 mld zł – wynika z majowego raportu GUS. Chociaż branża jest zgodna, że rynek wszedł w fazę stabilizacji, nie brakuje kolekcjonerów, którzy z powodzeniem grają na zwyżkę.
BMW 501 to piękna limuzyna z przełomu lat 50. i 60. XX w. Charakterystyczne owalne kształty kojarzyły się z barokowym stylem, więc zyskała przydomek „barokowy anioł” („Barockengel”). Dziś dobrze zachowane egzemplarze osiągają wysokie ceny i są dobrym pomysłem na lokatę kapitału.
Wielu znawców uważa go za jeden z najpiękniejszych modeli BMW w historii marki. E9 to sportowe coupé z przełomu lat 60. i 70., które ma styl i charyzmę, ale te piękne linie kryją trudny charakter.