Protektor wraca do planu emisji. Były prezes bez absolutorium?

Czerwcowe zgromadzenie akcjonariuszy producenta obuwia BHP zapowiada się na burzliwe. Jeden z głównych udziałowców zaproponował emisję. Rada nadzorcza postuluje, aby b. prezes Tomasz Malicki nie dostał skwitowania.

Publikacja: 07.06.2024 15:39

Zdjęcie z profilu Protektor S.A. na Facebooku

Zdjęcie z profilu Protektor S.A. na Facebooku

Foto: facebook.com/ProtektorSpolkaAkcyjna

Lubelski producent obuwia BHP Protektor, na którego zadłużenie zwracał uwagę audytor, szykuje się do emisji nowych akcji. W ten sposób spółka drugi raz spróbuje sięgnąć do kieszeni akcjonariuszy. Uchwałę w tej sprawie akcjonariusze mają podjąć jeszcze w tym miesiącu. Na tym samym posiedzeniu zagłosują w sprawie absolutorium dla byłego prezesa – Tomasza Malickiego. Rada nadzorcza uważa, że na nie nie zasłużył. 

Akcjonariusz chce emisji  

Piotr Szostak, jeden z wiodących akcjonariuszy producenta obuwia specjalistycznego Protektor (ma 11 proc. akcji spółki i należy do porozumienia dysponującego większym pakietem), najwyraźniej uważa, że firma spółka potrzebuje wsparcia finansowego. Zaproponował, aby przeprowadziła emisję nowych akcji z wyłączeniem prawa poboru.

Zarząd Protektora, którym kieruje obecnie Piotr Chełmiński, dołączył stosowny projekt uchwały w tej sprawie do porządku obrad zwołanego na 26 czerwca walnego zgromadzenia.  Akcje serii E w liczbie do 3,8 mln mają być skierowane do maksymalnie 149 akcjonariuszy, w tym z pierwszeństwem dla posiadających walory 10 czerwca, w dniu rejestracji na zgromadzenie.

Co ciekawe, cenę emisyjną akcji ustalić ma rada nadzorcza Protektora, a nie zarząd. Projekt uchwały na WZA mówi, że cena będzie mogła być niższa maksymalnie o 10 proc. od średniej arytmetycznej kursów zamknięcia 14 sesji poprzedzających uchwałę rady w tej sprawie.

Zarząd Protektora poparł projekt uchwały o emisji przedstawiony przez akcjonariusza.

Tłumaczy, że dokapitalizowanie w tej formie to „stanowi skuteczny sposób uzyskania dodatkowego finansowania”, „wzmacniającego poziom płynności spółki i grupy”, co z kolei pozwoli na „realizację niezbędnych inwestycji w obszarze rozwoju nowych produktów pod marką Abeba, rebranding wybranych modeli marek Protektor i Grom oraz rozwój struktur sprzedaży w Niemczech i krajach ościennych”. Zarząd widzi też potrzebę wzmocnienia struktury kapitałowej spółki i grupy w celu poprawy jej konkurencyjności zarówno na rynku krajowym, jak również kluczowych rynkach eksportowych, w tym głównie w Niemczech.  „W ocenie zarządu spółki dokapitalizowanie spółki wpłynie także pozytywnie na ocenę spółki i Grupy przez banki finansujące działalność spółki i grupy” - podano.

Drugie podejście Protektora 

Protektor chciał przeprowadzić podobną emisję w 2022 roku. Także wówczas mowa była o maksymalnie 3,8 mln akcji (ale serii G). Jako powód były już prezes Tomasz Malicki podał chęć zabezpieczenia firmy na wypadek wymuszonego wojną w Ukrainie zatrzymania produkcji w Mołdawii. Planowano zduplikowanie oprzyrządowania do produkcji znajdujące się w tamtejszej fabryce Rida.

Produkcja obuwia wytwarzanego w Ridzie miała zostać uruchomiona „w innym zakładzie produkcyjnym zlokalizowanym w bezpiecznym regionie”. Na duplikację Protektor dawał sobie wtedy około roku.

Zarząd pod kierunkiem Malickiego oceniał, że prace nad duplikacją powinny ruszyć szybko z uwagi na „nieprzewidywalne zdarzenia związane z toczącą się wojną na Ukrainie”.

„Nieprzewidywalność sytuacji wojennej może w skrajnym przypadku doprowadzić do czasowego zablokowania lub całkowitego zatrzymania możliwości produkcji oraz przesyłania towarów do strefy EU" – podano wtedy, uzasadniając potrzebę emisji.

Wskazywano również, że najlepszym z możliwych scenariuszy jest zwiększenie potencjału produkcyjnego zakładu w Lublinie. „W krótkim terminie będzie wymagało to dodatkowych nakładów, które zgodnie z wstępnymi szacunkami zarządu zwrócą się na przestrzeni 3-4 lat" – podano.

Walne zgromadzenie nie uchwaliło jednak wówczas emisji. Od podjęcia uchwały odstąpiono. Nie podano dlaczego.

Rada nadzorcza: prezes był niegospodarny

Pod koniec ub.r. rada nadzorcza Protektora odwołała z funkcji Tomasza Malickiego, a powołała na jego miejsce Piotra Chełmińskiego. Jak do tej pory nie udało nam się porozmawiać z nowym szefem spółki.

Emisja akcji będzie jednym z dwóch interesujących punktów obrad właścicieli Protektora. Rada nadzorcza zarekomendowała bowiem, aby nie udzielali absolutorium byłemu prezesowi.

Rada, której szefem jest obecnie Andrzej Kasperek, tłumaczy, że w 2023 r. po raz kolejny nie został zrealizowany budżet grupy kapitałowej, do czego według rady „w sposób istotny przyczynił się sposób zarządzania spółką i grupą przez byłego prezesa zarządu spółki Tomasza Malickiego”.

„W szczególności niepowodzeniem z punktu widzenia rentowności dla spółki zakończyły się zarówno projekt pn. „Inteligentne Obuwie”, jak i działalność polegająca na produkcji masek ochronnych. Skutkowało to koniecznością utworzenia przez spółkę odpisów aktualizujących na kwotę ponad 4 mln zł)” – wylicza rada.

Nadzorcy uważają też, że wyniki spółki i grupy są niezadowalające i istotnie niższe od zakładanych (w szczególności w zakresie wyniku spółki jak i wskaźnika EBITDA).  „W związku z powyższym podejmowane przez byłego prezesa zarządu spółki działania w roku obrotowym 2023 budzą w ocenie rady nadzorczej wątpliwości pod kątem gospodarności, celowości jak i staranności” – dodano.

Tomasz Malicki przekazał nam, że całkowicie nie zgadza się z przedstawionym uzasadnieniem rady. W jego ocenie nie ma ono oparcia w faktach.  Menedżer nie zdecydował jeszcze, czy będzie zaprezentuje swoje stanowisko na zgromadzeniu. 

Tomasz Malicki był prezesem Protektora w latach 2019-2023.  Został odwołany pod koniec ubiegłego roku. W czasie obejmującym okres pandemii, czy wojny o Ukrainę, kurs akcji spółki spadł o ponad 50 proc. do około 1,7 zł. 2023 r. grupa zakończyła 100 mln zł przychodu (bez zmian rok do roku) i 7 mln zł straty netto. 

Według analiz prawnych brak absolutorium może być podstawą dla spółki by nie wypłacić menedżerowi wynagrodzenia lub dochodzić odszkodowania na drodze cywilno-prawnej.  

Handel i konsumpcja
Pepco Group próbuje powstać z kolan
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Handel i konsumpcja
Szef Protektora szuka pieniędzy
Handel i konsumpcja
Pepco Group wreszcie zyskuje po wynikach
Handel i konsumpcja
Analitycy: to był dobry kwartał dla LPP
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Handel i konsumpcja
Kernel wygrał w sądzie, ale nie przesądza to o delistingu
Handel i konsumpcja
Answear.com czeka z diagnozą na święta