Eurocash ogłosi nową strategię

Rynek słabo zareagował na wyniki kwartalne handlowej grupy. Zarząd liczy jednak, że wraz ze wzrostem sprzedaży będzie poprawiała się również rentowność. Zapowiada ogłoszenie strategii pod koniec II kwartału.

Publikacja: 13.05.2022 05:00

Paweł Surówka, prezes Grupy Eurocash

Paweł Surówka, prezes Grupy Eurocash

Foto: parkiet.com

Od kilku tygodni walory Eurocashu znów są pod presją sprzedających. Raport za I kwartał utwierdza trend spadkowy.

Niebawem strategia

Strata netto Eurocashu w I kwartale sięgnęła 51,7 mln zł i była wyższa od średniej prognozy analityków. Stąd inwestorzy na raport zareagowali negatywnie. Akcje handlowej grupy po południu zniżkowały o około 2 proc., do 10,48 zł, choć warto mieć na uwadze, że atmosfera na całym rynku jest od długiego czasu kiepska. Z drugiej strony kurs Eurocashu już dość mocno oddalił się od lokalnych szczytów w okolicach 14 zł, osiągniętych w pierwszej połowie kwietnia, w kilka tygodni po prezentacji wyników rocznych.

Marża EBITDA Eurocashu w trzech pierwszych miesiącach tego roku wyniosła 2,3 proc., czyli wzrosła o 0,32 pkt proc. rok do roku. – Naszą ambicją, która pod tym względem jest niewątpliwie zbieżna z oczekiwaniami inwestorów, jest, aby wraz ze wzrostem sprzedaży poprawiała się również rentowność. Znajdzie to odzwierciedlenie w naszej strategii, którą zamierzamy ogłosić pod koniec II kwartału – zapowiada Paweł Surówka, prezes Eurocashu. – Już po wynikach za I kwartał widać, że EBITDA rosła szybciej niż sprzedaż. Będziemy dalej skupiać się na tym, by działaniom prosprzedażowym towarzyszyły czynności nastawione na wzrost efektywności zarówno naszej, jak i naszych klientów – zapowiada prezes handlowej grupy. – Patrząc na cały rok, nasz cel jest jasny – to wzrost sprzedaży idący w parze ze wzrostem konkurencyjności naszych klientów w segmencie hurtowym i poprawą rentowności w segmencie detalicznym – zapowiada Surówka. Przychody Eurocashu w detalu wyniosły 1,66 mld zł, natomiast ich wzrost był w dużej mierze efektem przejęcia sieci Arhelan.

Powrót klientów

W ramach hurtu Eurocash zanotował 13,7-proc. wzrost sprzedaży porównywalnej (LFL), natomiast w sklepach własnych Delikatesów Centrum było to 6,1 proc. – Wyniki za I kwartał pokazały, że źródła naszego wzrostu sprzedaży są stabilne i można się spodziewać, że będą wspierać sprzedaż Grupy Eurocash także w kolejnych kwartałach – komentuje Surówka. Jak podkreśla, w II kwartale w branży handlu widoczny będzie efekt Świąt Wielkanocnych, które w tym roku wypadły w drugiej połowie kwietnia, podczas gdy rok wcześniej przedświąteczne zakupy skupiały się w I kwartale. – Na sytuację sklepów lokalnych pozytywnie wpływają również inne czynniki, jak obserwowany powrót konsumentów do lokalnych sklepów czy dobra pogoda – ocenia prezes Eurocashu.

Kapitalizacja Eurocashu sięga 1,45 mld zł. Dla porównania Pepco wyceniane jest na 23 mld zł, a Dino na 28,4 mld zł.

Handel i konsumpcja
Pepco Group próbuje powstać z kolan
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Handel i konsumpcja
Szef Protektora szuka pieniędzy
Handel i konsumpcja
Pepco Group wreszcie zyskuje po wynikach
Handel i konsumpcja
Analitycy: to był dobry kwartał dla LPP
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Handel i konsumpcja
Kernel wygrał w sądzie, ale nie przesądza to o delistingu
Handel i konsumpcja
Answear.com czeka z diagnozą na święta