Silna branża urody nie jest doceniana na GPW

O ile na Zachodzie inwestorzy mają wybór akcji potentatów kosmetycznych, o tyle w Polsce rynkowa czołówka jest nieobecna. Może to zmienić oferta publiczna spółki Dr Irena Eris.

Publikacja: 20.04.2022 14:40

Silna branża urody nie jest doceniana na GPW

Foto: AFP

Cała pierwsza dziesiątka sektora kosmetycznego na świecie, na czele z liderem tego rynku, francuskim koncernem L'Oreal (kolejne dwa miejsca zajmują brytyjski Unilever i wywodzący się z USA Procter&Gamble) to znane spółki giełdowe. Zachodni inwestorzy chcący zarabiać na rynku urody – który rozwija się może bez fajerwerków, ale stabilnie (z wyjątkiem roku pandemii) – mają więc duży wybór spółek z branżowej czołówki. Takiego komfortu nie ma na warszawskiej giełdzie, na której na próżno by szukać wzrostowych firm o znaczącej pozycji na rodzimym rynku urody.A ten, według opublikowanych niedawno optymistycznej prognozy firmy badawczej PMR, ma urosnąć w tym roku o ponad 6 proc. do 27,7 mld złotych. Najwięcej od 2009 r.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Handel i konsumpcja
Akcje CCC tracą ponad 10 proc. po finalnych wynikach roku 2024/25
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Handel i konsumpcja
Analitycy: pierwszy kwartał bieżącego roku wyhamował CCC i LPP
Handel i konsumpcja
Mateusz Kolański: VRG odzyskała rytm w segmencie odzieżowym
Handel i konsumpcja
Dino rekordowo drogie. Wycena odkleiła się od fundamentów?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Handel i konsumpcja
Techniczny problem eObuwia
Handel i konsumpcja
LPP bliżej ugody z KNF