"Zwiększyliśmy skonsolidowany zysk netto do 33,9 mln zł, przy wzroście sprzedaży grupy do 330 mln zł" - powiedział ISB Głowacki. Oznacza to, że skonsolidowany zysk netto zwiększył się o 93% z 17,6 mln zł wypracowanych w 2007 roku, a sprzedaż wzrosła o 16% z 285 mln zł, tym samym Polfa osiągnęła 10,3-procentową rentowność netto sprzedaży.
"Ta wysoka dynamika zysku wynika z kilku powodów, m. in. istotnego wzrostu sprzedaży, ale też z optymalizacji kosztów operacyjnych i ogólnozakładowych" - podkreślił prezes. Ponadto Grupa Polfy wprowadziła też system CRM, co zwiększyło efektywność sprzedaży przez przedstawicieli medycznych.
Głowacki poinformował, że choć koszty ogólnozakładowe obniżyły się w 2008 roku zaledwie o 3,5 mln zł do 73,0 mln zł, to wzrost sprzedaży pozwolił wypracować tak wysoki zysk netto i to pomimo zwiększenia kosztów finansowych do 14,2 mln zł w 2008 roku z 3,0 mln zł w 2007 roku, spowodowanego przez rozliczenie różnic kursowych i wycenę opcji walutowych.
"Duża część 14-mln kosztów finansowych za rok 2008 to wycena otwartych opcji walutowych, które będą rozliczane w kolejnych okresach do sierpnia 2009. Z kwoty tej do końca maj spółka rozliczyła (zrealizowała) wycenę opcji na kwotę 6,3 mln zł. Wielkości transakcji walutowych w pełni korespondują z poziomem eksportu, który wyniósł w roku ubiegłym 62 mln zł" - powiedział.
Prezes Polfy Warszawa uważa, że osiągnięty w 2008 roku poziom sprzedaży zostanie utrzymany w 2009 roku, a w kolejnych latach, po zakończeniu spowolnienia gospodarczego na świecie, powinien wzrastać. "W ubiegłym roku udało nam się przełamać stagnację w sprzedaży z lat 2003-2007 głównej spółki z grupy - Polfy Warszawa i istotnie zwiększyć wynik netto do 26,7 mln zł w 2008 r. z 11,6 mln zł w 2007 r." - powiedział Głowacki.