Witold Jesionowski, prezes Gino Rossi, w rozmowie z „Parkietem” ujawnia, że są prowadzone przygotowania do wprowadzenia zależnego Simple na giełdę. Dodaje, że trwają już prace nad prospektem emisyjnym. Powinien zostać złożony do Komisji Nadzoru Finansowego w połowie roku.
[srodtytul]Kontrola ma być zachowana[/srodtytul]
– Oferta publiczna akcji Simple powinna pojawić się na rynku jesienią. Oczywiście daty mogą się nieco przesuwać w zależności od harmonogramów ofert innych, większych emitentów – tłumaczy Jesionowski.
Prezes przyznaje, że rozważane jest podwyższenie kapitału Simple oraz sprzedaż w ofercie „starych” akcji tego przedsiębiorstwa przez Gino Rossi. W jakiej proporcji? – Na ustalenie warunków jest jeszcze za wcześnie – mówi Jesionowski. Na razie nie chce też określać spodziewanej wartości emisji. Całą grupę Gino Rossi rynek wycenia teraz na około 86 mln zł. Po wprowadzeniu spółki odzieżowej na giełdę słupskie przedsiębiorstwo obuwnicze będzie chciało kontrolować 51–66 proc. jej akcji.
Pieniądze, które wpłyną do Simple, zostaną przeznaczone na poszerzenie oferty. Możliwe byłoby również rozpoczęcie otwierania sklepów za granicą. – Liczba sklepów marki odzieżowej Simple w Polsce jest optymalna (43 – red.). Pewnie można jeszcze dołożyć pięć salonów, ale na to spółka ma pieniądze. Poważnie zastanawiamy się nad otwieraniem kolejnych sklepów za granicą, gdzie Simple ma na razie tylko kilka salonów – mówi szef Gino Rossi. – Jeśli potrzebne są pieniądze na rozwój Simple, to lepiej, żeby to Gino Rossi podwyższyło kapitał i dofinansowało spółkę zależną – uważa Marcin Materna z DM Millennium.