To oznacza, że lider branży dystrybucji dóbr szybkozbywalnych przejmie trzeciego gracza na rynku i tym samym zdystansuje konkurencję. Eurocash zaproponował ustalenie parytetu wymiany na 3,76 akcje połączeniowe wyemitowane przez Eurocash w zamian z jeden walor Emperii. Proponowany parytet wymiany oparty jest na 3-miesięcznej średniej cenie rynkowej ważonej wolumenem akcji.
- Chcemy kupić 100 proc. akcji Emperii - mówi Luis Amaral, prezes Eurocashu. - Łączne obroty po połączeniu spółek przekroczą 14 mld zł - dodaje Amaral.
Prezes podkreślił, że zaproponowana oferta jest ostateczna i nie zostanie poprawiona. Amaral spodziewa się, że po połączeniu spółka wejdzie do indeksu WIG20.
Wszystkie aktywa oraz zobowiązania Emperii mają zostać przeniesione na Eurocash, w zamian za akcje połączeniowe. Propozycja połączenia zakłada zakończenie prac nad ostateczną umową pomiędzy Emperią i Eurocashem w ciągu najbliższych tygodni. Do zrealizowania transakcji niezbędne jeszcze będzie uzyskanie zgody walnego zgromadzenia oraz Komisji Nadzoru Finansowego (w sprawie zatwierdzenia memorandum połączeniowego).
Zdaniem zarządu Emperii warunki zaproponowane przez Eurocash są rażąco niekorzystne dla akcjonariuszy spółki, zarówno w zakresie parytetu wymiany jak i dodatkowych warunków transakcji. - W związku z tym zarząd Emperii Holding, w skład którego wchodzą także założyciele Spółki i jej istotni akcjonariusze, w dniu dzisiejszym podjął jednomyślnie decyzję o odrzuceniu przedmiotowej oferty i to samo będzie rekomendował pozostałym akcjonariuszom - czytamy w komunikacie spółki.