Podwyższenie kapitału zostanie podzielone na dwa etapy i powinno się zakończyć w 2010 roku – mówi „Parkietowi” Krzysztof Wachowski, wiceprezes spółki Tarczyński, jednego z największych producentów markowych wędlin w Polsce.
TFI Opera obejmie 16 proc. kapitału spółki. Pozostały pakiet należeć będzie do Elżbiety i Jacka Tarczyńskich, którzy założyli firmę 20 lat temu. Część pozyskanych pieniędzy od TFI Opera spółka Tarczyński przeznaczy na przejęcie StarPeck z Bielska-Białej, producenta szynek.
O tym, że Tarczyński planuje tę akwizycję, „Parkiet” poinformował jako pierwszy w połowie sierpnia 2010 r. Do finalizacji transakcji dojdzie jeszcze we wrześniu. Roczne obroty StarPecka wynoszą około 30 mln zł. Zdaniem zarządu Tarczyńskiego w ciągu dwóch, trzech lat możliwe jest ich podwojenie. Pieniądze zainwestowane przez TFI Opera spółka wyda także na rozbudowę zakładu w Ujeźdźcu Małym koło Trzebnicy, która ruszy w 2011 r. Dzięki niej moce produkcyjne fabryki zwiększą się o około 40 proc.
Opera pomoże Tarczyńskiemu również w przygotowaniu się do debiutu na warszawskiej giełdzie. Zarząd chce, aby doszło do niego na przełomie 2011 i 2012 roku. – Przygotowania zaczniemy w drugim kwartale przyszłego roku – zapowiada Krzysztof Wachowski.
Na GPW branżę mięsną reprezentują Polski Koncern Mięsny Duda i Herman. Do niedawna należał do niej także Beef-San, który przestawia się obecnie na doradztwo finansowe. Czy akcjami Tarczyńskiego zainteresują się inwestorzy? – Spółka posiada rozpoznawalną markę i ma ugruntowaną pozycję wśród producentów mięsa – mówi Monika Kalwasińska z Domu Maklerskiego PKO BP.