Wojciech Dąbrowski, autor raportu, uważa, że przy zachowaniu właściwej kontroli nad kosztami producent i dystrybutor butów może osiągnąć w 2010 r. nawet 4,5 mln zł zysku netto. To znacznie więcej, niż prognozuje zarząd nowotarskiej spółki.

Według jego aktualnych założeń w tym roku firma uzyska 114 mln zł przychodów i 3,3 mln zł zysku brutto. Prezes Wiesław Wojas przyznaje jednak, że po poznaniu wyników sprzedaży za październik, które na razie są bardzo dobre, rozważy podniesienie planów finansowych.

Kolejne kwartały 2011 r. dla Wojasa, według analityka DM BZ WBK, powinny się charakteryzować znacznie wyższą rentownością na poziomie netto. Na razie nie podaje jednak żadnej rekomendacji ani wyceny wartości akcji. W ciągu tygodnia kurs papierów Wojasa zyskał około 40 proc. Na zakończeniu wczorajszej sesji za akcje obuwniczej firmy płacono 7,74 zł po 6,5-proc. wzroście.