Advadis ma zacząć zarabiać w 2011 r.

Hurtowy dystrybutor napojów i alkoholi liczy na poprawę marż i redukuje koszty. Chce stworzyć detaliczną sieć franczyzową

Publikacja: 02.12.2010 06:58

Adam Brodowski, wiceprzewodniczący rady nadzorczej Advadisu, deklaruje przekroczenie progu 5 proc. w

Adam Brodowski, wiceprzewodniczący rady nadzorczej Advadisu, deklaruje przekroczenie progu 5 proc. w kapitale spółki.

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Spółka prawidłowo realizuje program restrukturyzacyjny. Widać już tego efekty. Regulujemy zobowiązania i nie ma żadnego zagrożenia dla dalszego funkcjonowania przedsiębiorstwa – mówi Adam Brodowski, wiceprzewodniczący rady nadzorczej Advadisu.

Podkreśla, że wyniki spółki specjalizującej się w hurtowej dystrybucji napojów bezalkoholowych, piwa i mocnych alkoholi systematycznie się poprawiają. Z każdym miesiącem strata jest coraz mniejsza. – Przy utrzymaniu takiej tendencji jest pewne, że w 2011 r. na poziomie operacyjnym będziemy zarabiać – dodaje.

[srodtytul]Celem poprawa marż[/srodtytul]

Ten rok zakończy się jeszcze na minusie. Po trzech kwartałach Advadis ma 13 mln zł straty netto przy 449 mln zł przychodów. Głównym powodem słabych tegorocznych wyników jest, zdaniem Brodowskiego, spadek marż. Negatywnie na wynikach odbił się również wzrost kosztów. – Nowy zarząd powołany w połowie roku wprowadził już działania naprawcze w tym zakresie – podkreśla Brodowski.

Advadis ma teraz poprawiać wyniki poprzez koncentrowanie się na sprzedaży wyrobów wysokomarżowych. Wiceszef nadzoru przyznaje, że w przyszłym roku może się to odbić na spadku obrotów. – Nie zwracamy szczególnej uwagi na poziom osiąganych przychodów. Głównym celem jest, żeby spółka zarabiała – dodaje.

Reklama
Reklama

[srodtytul]W planach sieć franczyzowa[/srodtytul]

Advadis analizuje także wejście w segment detaliczny. Zamierza stworzyć franczyzową sieć sklepów na bazie dotychczasowych odbiorców. – Na razie badamy rynek. Liczymy jednak, że w perspektywie dwóch lat sieć detaliczna zapewni nawet połowę obrotów spółki – szacuje Brodowski. Z około 12 tys. obecnie obsługiwanych sklepów zlokalizowanych głównie na wsiach i w regionach podmiejskich Advadis chciałby pozyskać do sieci franczyzowej co najmniej 1 tys. placówek. Dla giełdowej spółki korzystne byłoby m.in. zwiększenie dostaw, poprawa marży i przyspieszenie obrotu gotówką. Partnerzy mieliby z kolei m.in. gwarancje wieloletniej współpracy.

Dodatkowo Advadis planuje wprowadzić dla partnerów handlowych program lojalnościowy. Jego uczestnicy będą mogli korzystać z przywilejów, jakie ma spółka w zakresie m.in. tańszego zakupu paliwa, opłat ubezpieczeniowych czy tańszych usług bankowych. W zamian będą musieli zwiększyć poziom obrotów realizowanych z Advadisem. Brodowski przyznaje, że jest za wcześnie, żeby ocenić możliwe do osiągnięcia efekty tego programu.

Handel i konsumpcja
Dobre wieści z Asbisu. Zapowiada świetną końcówkę roku
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Handel i konsumpcja
Analiza techniczna pcha Wittchen w górę
Handel i konsumpcja
Inter Cars może pozytywnie zaskoczyć wynikami
Handel i konsumpcja
Dwa światy gigantów z WIG-odzież. III kwartał w LPP i CCC ujawnił różnice
Handel i konsumpcja
Pepco Group wyjdzie z emisją obligacji
Handel i konsumpcja
Jeronimo Martins wyraźnie zyskuje po wynikach
Reklama
Reklama