O ponad 6 proc., do 1,72 zł drożeją we wtorek akcje Zakładów Mięsnych Henryk Kania. To pierwszy dzień notowań pod tą nazwą spółki znanej inwestorom jako IZNS Iława. Jej ostateczne połączenie z Zakładami Przetwórstwa Mięsnego Henryk Kania ma nastąpić w drugim kwartale 2012 roku. Od 15 lutego tego roku właścicielem 65,95 proc. akcji ZM Henryk Kania jest Desariba Consulting Limited spółka zależna od Henryka Kani, prezesa ZM Henryk Kania, a wcześniej właściciela i szefa ZPM Henryk Kania.
Do 15 maja b.r. Henryk Kania musi ogłosić wezwanie, dzięki któremu zwiększy swój udział w ZM Henryk Kania do 66 proc. Na ten moment nie jest też wykluczone, że ogłosi kolejne wezwanie, tym razem na 100 proc. tej spółki. Stanie się tak, jeżeli on lub spółka od niego zależna obejmie ponad 80,9 mln akcji serii E i zwiększy swoje udziały w ZM Henryk Kania do 84 proc. Warranty subskrypcyjne na nie zamienne zostały wyemitowane decyzją wówczas jeszcze NWZA IZNS Iława 5 marca tego roku.
Do wezwania na 100 proc. akcji może jednak nie dojść, jeżeli akcje serii E obejmie podmiot zewnętrzny.
– Na razie nie zapadła decyzja w tej sprawie – wyjaśnia Henryk Kania.
Tymczasem objęcie nawet 100 proc. akcji ZM Henryk Kania przez Henryka Kanię nie oznacza zejścia spółki z GPW. Przedsiębiorca zdecydował się bowiem na przejęcie IZNS Iława nie ze względu na jej aktywa, ale dostęp do giełdy, która da mu możliwość sfinansowania planowanych akwizycji. Dojść może do nich za 1 – 1,5 roku.