Produkcja cukru na wolności

Ceny cukru spadną na początku przyszłego roku. Zacznie się ostra konkurencja wśród producentów.

Publikacja: 19.05.2017 06:00

Produkcja cukru na wolności

Foto: Fotorzepa/Radek Pasterski

Nikt nie wie, jak zachowają się ceny cukru w październiku, gdy znikną ograniczenia pro­dukcji, a także ceny minimalne płacone plantatorom buraka. Najbardziej prawdopodobny scenariusz jest taki, że do końca roku ceny będą stabilne, a potem zacznie się huśtawka.

Wzrośnie konkurencja

Branża cukrowa śledzi rynek z niepokojem. Od października przestaną obowiązywać limity produkcji cukru, ale także - co martwi plantatorów buraka cukrowego - znikną minimalne ceny za skup buraków. Do tej pory producenci cukru płacili za tonę buraka cukrowego cenę minimalną 26,29 euro, cena w Polsce zależała więc od kursu euro. W ostatnim sezonie cena minimalna wyniosła 113,59 zł/t.

To już się nie powtórzy, od października ceny minimalne znikną. Buraki, które już rosną na polach, zostaną kupione po nowych cenach. W tym roku po dwóch latach negocjacji podpisano ogólnopolskie po­rozumienie branżowe między producentami a plantatorami, które ma uregulować ich re­lacje w nowej rzeczywistości.

- Instytucja ceny minimalnej zakończy żywot 30 września, buraki sprzedawane w nowej kampanii już nie będą podlegać regulacjom UE w tym zakresie - mówi Krzysztof Nykiel, pre­zes Krajowego Związku Planta­torów Buraka Cukrowego.

Branża przygotowuje się do większej produkcji. W sezonie cukrowniczym 2016/2017 wzrosła powierzchnia zasie­wów buraków cukrowych, producenci wydłużyli czas całej kampanii cukrowniczej z 81 do 112 dób, wreszcie - wyproduko­wali 2 mln ton cukru, czyli o po­łowę więcej niż rok wcześniej - informował w swoim raporcie Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

Dobra koniunktura na rynku światowym zachęca do wysokiej produkcji. Analitycy IERiGŻ spodziewają się pro­dukcji na poziomie 2,1 mln ton. Więcej cukru oznacza dla branży większy zarobek przy wciąż jeszcze dość wysokim poziomie cen cukru. Zwłasz­cza że eksperci różnią się co do tego, czy spadki cen nastąpią od razu w październiku, ale są już raczej pewni, że dojdzie do nich w przyszłym roku. Krzysztof Nykiel przewiduje tarcia. - Na pewno między producentami cukru będzie ostra konku­rencja - mówi. Jego zdaniem zaniżanie cen cukru może tak mocno zaniżyć ceny buraków, że plantatorom nie będzie się opłacała uprawa.

Jaki będzie trend?

Według producentów słodyczy, soków i napojów ceny cukru mogą powtórzyć historię cen mleka, gdy Unia Europejska wycofała się z kwot mlecznych. - Podejrzewam, że sytuacja będzie podobna jak z cenami mleka; zostały one uwolnione dwa lata temu i też najpierw spadły, a potem zaczęły rosnąć - mówi Bogdan Grabias, dyrektor handlowy w firmie Koral, produkującej lody.

Duzi polscy producenci uważają nawet dzisiejsze ceny ok. 2,5 zł za kg za wysokie. -Ceny cukru dziś są bardzo wysokie w porównaniu z cenami z lat ubiegłych - mówi Dorota Liszka, manager ds. komunikacji korporacyjnej w Grupie Maspex. - Opłaca się kupować polski cukier z po­wodu barier celnych, jakimi są obciążone zakupy cukru spoza UE, i stosunkowo wysokich cen cukru na rynkach światowych. Według nas po uwolnieniu ceny cukru spadną, natomiast trudno dziś przewidzieć, jak duże będą to spadki - dodaje.

Wtóruje jej głos innego zna­czącego polskiego producenta, Hortexu. - Spodziewamy się, że jesienią po uwolnieniu cena powinna mieć długoterminową tendencję spadkową - mówi Beata Łosiak, PR Manager Hortex.

Handel i konsumpcja
Akcje CCC tracą ponad 10 proc. po finalnych wynikach roku 2024/25
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Handel i konsumpcja
Analitycy: pierwszy kwartał bieżącego roku wyhamował CCC i LPP
Handel i konsumpcja
Mateusz Kolański: VRG odzyskała rytm w segmencie odzieżowym
Handel i konsumpcja
Dino rekordowo drogie. Wycena odkleiła się od fundamentów?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Handel i konsumpcja
Techniczny problem eObuwia
Handel i konsumpcja
LPP bliżej ugody z KNF