W wynikach za wrzesień powinny być widoczne pozytywne efekty zmian w modelu biznesowym, o szczegółach których spółka informowała na początku roku.
Dobre trendy na rynku
Pod koniec marca tego roku firma Intersport Polska uzyskała od Intersport International Corporation samodzielną licencję na zakup towarów. – Dotąd byliśmy związani umową sublicencji z Intersport Niemcy. Główna zmiana polega na tym, że sami, niezależnie już, zamawiamy sprzęt bezpośrednio u producenta w Chinach. Dzięki temu nabywamy towary taniej, co pozwala obniżyć ceny detaliczne i jednocześnie osiągać wyższe marże – tłumaczy Artur Mikołajko, prezes Intersport Polska. Spółka co miesiąc podaje raporty o sprzedaży. W tym roku obroty są niższe w porównaniu z poprzednim średnio o kilkanaście procent. Zdaniem prezesa pierwsze efekty zmian w zakupie towarów w wynikach finansowych będą widoczne już na jesieni, ale pełny ich obraz zauważymy na wiosnę przyszłego roku.
W ostatnich latach branża handlu sprzętem sportowym uległa istotnym zmianom. Wielu graczy postawiło na marki własne, bardziej dostępne pod względem cenowym. – Miało to związek z nowymi trendami, zazwyczaj tego typu produkty są kierowane do osób, które sport uprawiają amatorsko, a ta grupa szybko w Polsce rośnie – zauważa Mikołajko. – Niestety, nie mieliśmy oferty z tej najniższej półki cenowej. W związku z powiązaniem ze spółką niemiecką w sklepach dostępne były raczej artykuły dla osób bardziej zaawansowanych. Branża będzie rosła, jesteśmy w dobrym trendzie. O ile wcześniej marki własne w Intersport Polska stanowiły kilkanaście procent obrotu, to zakładam, że ten udział zwiększy się blisko dwa razy .
Będą nowe sklepy
Intersport optymalizuje sieć sprzedaży. Obecnie ma 31 sklepów. – Zapewne w ciągu najbliższych 12 miesięcy zamkniemy jeszcze jeden sklep. Jednak jesteśmy w trakcie podpisywania nowych umów i w 2019 r. otworzymy kilka sklepów, więc będzie ich więcej niż teraz – zapewnia Mikołajko. Spółka uruchomiła nową platformę do sprzedaży e-commerce.
– Spodziewam się, że już na jesieni przychody będą wyższe niż przed rokiem. Cały rok chcemy zamknąć stratą niższą niż przed rokiem, a od przyszłego roku osiągać już zyski – twierdzi Mikołajko. Firma pracuje nad oddłużeniem. – Na wiosnę pozyskaliśmy 17 mln zł z emisji prywatnej akcji, które w ciągu najbliższych tygodni zostaną dopuszczone do obrotu. Zmieniliśmy również sposób finansowania w bankach – mówi Mikołajko.