W trzy miesiące jej akcje zdrożały o około 14 proc. Atrakcyjną wycenę dostrzegają także analitycy. Zdaniem rynkowych ekspertów jest mało prawdopodobne, by UOKiK wydał opinię na temat przejęcia Mili przez Eurocash jeszcze w tym roku. W związku z tym do finalizacji ewentualnej transakcji może dojść najwcześniej w przyszłym roku. Niemniej jest to dobry krok w kierunku rozwoju całej grupy.
– Moim zdaniem ważne jest, by Eurocash sukcesywnie rozwijał format detaliczny – podkreśla Adrian Górniak, analityk DM BDM. – Segment hurtowy w ostatnim czasie przeżywał trudne chwile. Poza tym grupa ma około 24-proc. udział w rynku hurtowym, zatem można się spodziewać zablokowania ewentualnych planów rozwoju przez UOKiK – twierdzi Górniak. Jego zdaniem obecnie detal ma znacznie większy potencjał wzrostu w grupie Eurocashu. – Widać to zresztą po ostatnich poczynaniach spółki (m.in. akwizycja Eko Holdingu) – komentuje Górniak. Poza tym zarząd przedsiębiorstwa w ostatnim czasie nieraz podkreślał, że strategia rozwoju firmy zakłada właśnie nacisk na rozwój sklepów w formacie detalicznym. – Moim zdaniem Mila może być dla Eurocashu jeszcze bardziej atrakcyjnym aktywem, dzięki któremu mocno rozszerzy zasięg swojej działalności w tym segmencie – mówi Górniak.
– Obie powyższe akwizycje mogłyby na początek przynieść spółce łącznie około 2,5 mld zł przychodów – szacuje Górniak. Jego zdaniem z początku Eurocash skupi się zapewne na optymalizacji i poprawie rentowności obu sieci, a Mila zostanie wchłonięta do sieci Delikatesów Centrum i wzmocni tę markę. – Ten segment marketów bardzo dobrze się rozwija, czemu sprzyjają obecne warunki makroekonomiczne – zauważa Górniak. W ocenie analityka DM BDM Eurocash ma obecnie stabilną pozycję gotówkową, dzięki czemu w przyszłości mógłby pozwolić sobie na kolejne akwizycje, które umożliwiłyby skokowy wzrost biznesu.
Lokale Eko Holdingu znajdują się głównie w południowej i zachodniej Polsce. Większość marketów Mili położonych jest w województwach kujawsko-pomorskim, mazowieckim, łódzkim, lubuskim, wielkopolskim, świętokrzyskim oraz śląskim. W związku z tym część analityków wskazuje, że jednym z potencjalnych celów akwizycyjnych mogłaby być Emperia Holding, która w tej chwili szuka inwestora. Mogłoby to uzupełnić obszar działalności detalicznej Eurocashu o wschód Polski. Jednak prezes Luis Amaral twierdzi, że nie jest zainteresowany Stokrotkami.