CDRL po latach wróci na niemiecki rynek

Utrzymać tempo wzrostu, wypłacić dywidendę, zbudować nową halę, a także spróbować sił za zachodnią granicą chce w 2018 r. właściciel Coccodrillo.

Publikacja: 27.11.2017 05:12

Marek Dworczak, prezes CDRL, nie wyklucza przejęć w segmencie odzieży dla dzieci.

Marek Dworczak, prezes CDRL, nie wyklucza przejęć w segmencie odzieży dla dzieci.

Foto: Archiwum

Polski rynek odzieży dziecięcej jest już nasycony – powtarzają założyciele Coccodrillo. Zdradzają, że rozglądają się za przejęciami i mocniej inwestują za granicą.

Niezmienne 10 proc.

– 2017 rok jest dla nas bardzo pozytywny. Rośniemy zgodnie z zapowiedziami o około 10 proc. zarówno pod względem przychodów, jak i wyniku netto – mówi „Parkietowi" Marek Dworczak, prezes CDRL, właściciela marki odzieży dziecięcej Coccodrillo. – Takie tempo chcemy też utrzymać w 2018 roku – dodaje.

Firma podobnie jak wiele innych przedsiębiorstw handlowych boryka się ze wzrostem kosztów wynagrodzeń.

– W tym roku wzrost kosztów pracowniczych wynosi około 15,5 proc., przy czym 10 proc. wynika ze wzrostu liczby pracowników, a pozostała część – wynagrodzeń. W przyszłym roku powoli zatrzymujemy rozwój sklepów w Polsce i pracowników nie będzie nam już tak szybko przybywać, więc i wzrost kosztów wynagrodzeń powinien być mniejszy. Myślę, że wyniesie około 6–7 proc. – mówi Tomasz Przybyła, wiceprezes ds. finansowych CDRL.

Spółka prowadzi w Polsce około 245 sklepów. – Pozycjonujemy się jako firma średnia plus i naszym zdaniem 250 sklepów zapełnia przestrzeń, którą możemy zająć na polskim rynku. Dziś wolimy pracować nad jednostkami, które dobrze działają, dbać o wzrost sprzedaży z metra, optymalizować sieć, niż budować kolejne sklepy – mówi Marek Dworczak.

– Będziemy rozwijać się za granicą. W Europie poza Polską mamy 136 sklepów. Do końca roku otworzymy jeden w Czechach i dwa w Rumunii. W 2018 roku około 15 sklepów, m.in. w Czechach, na Słowacji, w Rumunii, w Niemczech, na Węgrzech i w Austrii. Poza Unią Europejską obecnie sieć liczy 114 salonów i w nadchodzącym roku otworzymy kolejne w krajach takich jak Rosja, Arabia Saudyjska, Kazachstan, Ukraina, Serbia, Iran – wylicza Beata Michalik, odpowiedzialna m.in. za relacje z inwestorami.

Jeszcze raz Niemcy

Jak mówią nam menedżerowie, Coccodrillo przymierza się do wejścia na rynek niemiecki. Już raz – przed debiutem na GPW – próbowało, ale zarzuciło ten plan. Dworczak zapewnia, że tym razem plan jest lepiej przemyślany.

– Na rynek niemiecki wejdziemy we współpracy z siecią sklepów myToys (grupa OTTO), posiadającej 17 sklepów w Niemczech, ale najbardziej znana jest z platformy internetowej. Liczymy, że po otwarciu pierwszego sklepu typu „shop in shop" w mieście Ludenscheid (liczy około 150 tys. mieszkańców) tamtejszy konsument dobrze przyjmie nasz produkt. W sumie w I kwartale przyszłego roku chcemy otworzyć w Niemczech dwa sklepy – mówi prezes.

Przyszłoroczny plan obejmuje też budowę nowej hali (za 6 mln zł), ale – jak mówią menedżerowie – inwestycja nie powinna mieć wpływu na dywidendę. Według Dworczaka poziom wypłaty może być podobny do tegorocznego (1,2 zł na akcję). – Chcemy być spółką dywidendową – zapewnia prezes.

[email protected]

Handel i konsumpcja
LPP zainwestuje w 2025 roku 3,5 mld zł
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Handel i konsumpcja
Na Allegro sprzedający. Druga fala wyprzedaży?
Handel i konsumpcja
Upadła Manufaktura Piwa Wódki i Wina. Palikot w areszcie. Czy to początek końca?
Handel i konsumpcja
Rainbow Tours: Akcjonariusz sprzedaje akcje w ABB. Kurs w dół
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Handel i konsumpcja
Kwartalne wyniki LPP rozczarowały. Analityk: LPP zaczyna ścigać się z CCC
Handel i konsumpcja
Pepco Group próbuje powstać z kolan