- Jesteśmy bardzo zaskoczeni i zdziwieni kolejnym porozumieniem trzech OFE, które wspólnie podjęły decyzję o nieodpowiadaniu na wezwanie do sprzedaży akcji Tarczyński S.A. po cenie 14 zł za akcje - mówi Dawid Tarczyński, dyrektor w EJT Investment S.a r.l., podmiocie wzywającym na akcje spółki Tarczyński. - Zaproponowany przez nas nowy poziom ceny w wezwaniu, który jest o 33 proc. wyższy od pierwszej zaoferowanej ceny, wynikał z prowadzonych rozmów ze wszystkimi zidentyfikowanymi akcjonariuszami mniejszościowymi i wydawał się dla nich satysfakcjonujący. Oferowana przez nas premia jest znacząco powyżej średnich premii w zakończonych wezwaniach przez ostatnie dwa lata, tym bardziej ta decyzja jest dla nas niezrozumiała - twierdzi Tarczyński i zauważa, że nie ma już formalnej możliwości podniesienia ceny przed zakończeniem terminu składania zapisów w wezwaniu, czyli przed 28 lutego. - W związku z czym cena 14 zł za akcję jest naszą ostateczną ofertą – podkreśla dyrektor spółki.
Tarczyński zwraca uwagę, że porozumienie podpisały tym razem trzy fundusze. Po pierwszej podwyżce, z 10,5 zł do 12,6 zł, najwięksi akcjonariusze spółki, fundusze Aegon OFE, Aviva OFE Aviva BZ WBK, Nationale-Nederlanden OFE oraz OFE PZU Złota Jesień i OFE Pocztylion, oświadczyły, że nie odpowiedzą na wezwanie po 12,6 zł za sztukę.
EJT Investment rozważa odstąpienie od transakcji, decyzję podejmie po zakończeniu zapisów. To jednak nie koniec, EJT jest gotowe do negocjacji. Spółka ciągle ma nadzieję na powodzenie swojego wezwania. – Chcielibyśmy zadeklarować, jako podmiot wzywający, gotowość do publicznego udzielenia dodatkowych informacji, które mogłyby przekonać członków porozumienia do przyjęcia naszej oferty – zapowiada Dawid Tarczyński. – Liczymy na to, że wyjaśnienie w ten sposób ewentualnych wątpliwości inwestorów pozwoli na rozwiązanie Porozumienia w terminie do 28 lutego i w konsekwencji sfinalizowanie wezwania – mówi.
Podwyżka ceny z wezwania z 10,5 zł do 14 zł to jedna z najwyższych procentowo takich podwyżek w historii GPW.
W ostatnich czasach cenę w wezwaniu podniósł m.in. Bricks Acquisitions Limited, który podwyższył cenę za akcje Robyg o 13 proc. - z 3,55 zł do 4 zł za akcję. FTF Galleon podniósł w grudniu 2017 r. cenę w wezwaniu na sprzedaż akcji Synthosu z 4,78 zł do 4,93 zł za sztukę. We wrześniu z kolei inwestor Mespila BIS zwiększył ofertę dla akcjonariuszy Synthosu do 59 zł z 57,63 zł za akcję. W kwietniu AI Prime (Luxemburg) Bidco i Rafał Brzoska podnieśli cenę w wezwaniu na akcje Integer.pl do 49 zł za akcję i do 11 zł za akcję InPost. Oznaczało to wzrost o 19 proc. za akcje Integera i 15 proc. za akcję InPostu.
Spółka Tarczyński, producent popularnych wędlin, ma w planach intensyfikację wydatków inwestycyjnych związanych z rozwojem nowych produktów i zwiększaniem mocy produkcyjnych. To, jak tłumaczy, zmniejszy jej zdolność do wypłaty części zysku dla inwestorów. W ubiegłym roku Grupa Tarczyński przeznaczyła na wypłatę dywidend blisko 7,4 mln zł. – Duże nakłady inwestycyjne ograniczą możliwość wypłacania dywidendy przez spółkę. Odpowiedź w wezwaniu daje inwestorom możliwość całościowego wyjścia z inwestycji, co w innym przypadku byłoby bardzo trudne ze względu na niską płynność akcji. Rodzina Tarczyńskich nie zamierza w przyszłości odsprzedawać akcji innemu inwestorowi. To w pełni polska firma założona 27 lat temu i chcemy, aby taką pozostała – mówił Dawid Tarczyński, gdy EJT Investment zdecydował o podniesieniu ceny do 14 zł.