Transakcja kupna akcji, na które zapisy zgłoszono do 28 lutego, odbędzie się 5 marca – podała spółka. Jeszcze na początku tego tygodnia EJT informowało, że rozważa odstąpienie od transakcji, a decyzję podejmie po zakończeniu zapisów.
W tym wezwaniu do ostatniej chwili siłowały się OFE z wzywającym, a cena wezwania podnoszona była dwa razy, finalnie – o 33 proc. OFE uznały jednak, że nie tylko pierwsza cena wezwania, czyli 10,5 zł za akcję, ale także druga (12,6 zł) i trzecia (14 zł) są za niskie.
Po pierwszej podwyżce ceny akcji w wezwaniu aż pięć funduszy: Aegon OFE, OFE Aviva BZ WBK, Nationale-Nederlanden OFE oraz OFE PZU Złota Jesień i OFE Pocztylion, oświadczyło, że nie odpowiedzą na wezwanie po 12,6 zł za sztukę. Inwestor odczekał chwilę i na tydzień przed końcem wezwania, 22 lutego, podwyższył cenę po raz drugi. Wtedy trzy fundusze nadal nie chciały sprzedać akcji.
– Jesteśmy bardzo zaskoczeni i zdziwieni kolejnym porozumieniem trzech OFE, które wspólnie podjęły decyzję o nieodpowiadaniu na wezwanie do sprzedaży akcji Tarczyński po 14 zł za akcję – mówił w poniedziałek 26 lutego Dawid Tarczyński, dyrektor w EJT Investment S.a r.l., podmiocie wzywającym na akcje spółki Tarczyński.
Osobny atak przypuściło dodatkowo PZU. OFE Złota Jesień złożyło we wtorek 27 lutego pozew o uchylenie lub stwierdzenie nieważności uchwały o finansowaniu wykupu akcji Tarczyńskiego przez samą spółkę. Pozew złożono na podstawie art. 422 § 1 Kodeksu spółek handlowych. Funduszowi nie podoba się uchwała podjęta na nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu jeszcze w połowie stycznia, która pozwala na utworzenie przez spółkę Tarczyński kapitału rezerwowego o wartości blisko 80 mln zł. Ma on wspomóc finansowanie wykupu ponad 6 mln akcji spółki przez EJT.