Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wtorkowa podwyżka stóp na Węgrzech była już 16. w obecnym cyklu zacieśniania polityki pieniężnej. Jej skala była zgodna z prognozami analityków. „Bank centralny podtrzyma jastrzębie stanowisko, a każde rozczarowanie prowadziłoby w obecnym środowisku rynkowym do zwiększonej presji na deprecjację forinta” – pisali analitycy banku Goldman Sachs przed posiedzeniem Narodowego Banku Węgier.
Po komunikacie banku centralnego forint zyskiwał ponad 1 proc. wobec euro. Za 1 euro płacono 403,2 forinta, o 9,2 proc. więcej niż na początku roku (w lipcu kurs sięgnął rekordowych 416,9 forinta.) Jeden dolar kosztował natomiast we wtorek po południu 403,1 forinta. Od początku roku węgierska waluta straciła wobec amerykańskiej aż 19,4 proc., czyli zniżkowała mocniej niż polski złoty (14,6 proc.) czy korona czeska (10,8 proc.). To właśnie słabość forinta jest jednym z głównych czynników skłaniających Narodowy Bank Węgier do mocnych podwyżek stóp. Drugim czynnikiem jest wysoka inflacja konsumencka, która wyniosła w lipcu 13,7 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
- Nie zakładamy już stabilizacji długu w średnim terminie, przy braku dodatkowych działań konsolidacyjnych. Prog...
Cele polityki energetycznej nakreślone są na wiele lat w przód, ale ich realizacja trwa już od długiego czasu. Z...
– Naszym celem jest większa kontrola i lepsza ochrona graczy – mówi Jari Vähänen, przewodniczący Fińskiego Stowa...
Udało nam się zmienić domenę .pl z jednej z najniebezpieczniejszych, w których jest najwięcej stron scamowych, w...
Podążanie za potrzebami konsumenta, budowanie z nim długofalowej więzi opartej na kontakcie z drugim człowiekiem...
Zerwana została umowa dotycząca mapy podwyżek akcyzy na alkohol. Branży nie sprzyja też włączenie piwa do system...