Od ośmiu miesięcy WIG porusza się w trendzie spadkowym.Obecnie osiągnięty został poziom wsparcia, który znajduje się w okolicach15 000 punktów. Wszystko wskazuje na to, że trend spadkowy chwilowowyczerpał się i poziom ten zostanie obroniony. Pytanie, które warto postawić,brzmi: na jak długo?
Prognoza średnioterminowaIndeks od swojego marcowego szczytu stracił na wartości 35%. Można powiedzieć, że fala wzrostowa rozpoczęta w październiku 1999 roku została w całości zniwelowana. Swoim zasięgiem spadek doprowadził wskaźnik w okolice dolnego ograniczenia kanału, który jest widoczny na wykresie miesięcznym i przebiega obecnie w okolicach 15 000 punktów. W obecnej sytuacji trudno oczekiwać od rynku znaczącego wzrostu. Prawdopodobnym scenariuszem wydaje się utworzenie przez WIG kilkutygodniowej formacji odwrócenia trendu ze wzrostem do 16 000 punktów, co pozwoliłoby wygenerować sygnał kupna na oscylatorze MACD. Taki rozwój sytuacji zdaje się potwierdzać wzrost wolumenu oraz umiejętne skupowanie niektórych akcji na dogrywkach i w notowaniach ciągłych. Ruch indeksu w górę, który powinien nastąpić w okresie trzech miesięcy, powinien wynieść wskaźnik w okolice 18 000 punktów, co dziś wydawać by się mogło poziomem nieosiągalnym.Prognoza długoterminowaW perspektywie długoterminowej sytuacja indeksu uległa znacznemu pogorszeniu. Niewątpliwie, na tak gwałtowny spadek WIG miały wpływ liczne prognozy zagranicznych banków inwestycyjnych dotyczące stanu polskiej gospodarki. Trudno obecnie oczekiwać, że inwestorzy zagraniczni, którzy ostatnio skracali pozycje na naszej giełdzie, szybko na nią wrócą. Dlatego w najbliższym czasie nie należy spodziewać się bicia nowych rekordów. Przechodząc do analizy technicznej, w horyzoncie długoterminowym wydaje się bardzo prawdopodobne, że indeks nie obroni się przed spadkiem poniżej granicy 15 000 punktów. Potwierdzenia dla tego typu tezy należy szukać w zachowaniu się średnich ruchomych na wykresie dziennym. Z jednej strony pewne jest, że średnie sk-15 i sk-45 mogą wygenerować sygnał kupna w krótkim terminie. Z drugiej zaś jest mało prawdopodobne, przy tak ułożonym indeksie, żeby średnia sk-100 mogła przeciąć od dołu sk-200, dając tym samym długoterminowy sygnał kupna.Gdyby ten scenariusz potwierdził się, to czeka nas długa i męcząca fala spadkowa z długim okresem akumulacji akcji.Co słychać za oceanem?Fala spadków, która przetoczyła się przez rynek amerykański, zbliżyła indeksy do psychologicznych barier.Mimo iż zagrożenie ich przebicia zostało chwilowo odsunięte w czasie, to sytuacja za oceanem wciąż pozostaje niejednoznaczna. Zbyt dużo jest negatywnych informacji, które obecnie bombardują rynek amerykański i wprowadzają dużą nerwowość wśród inwestorów. Obecnie uwaga inwestorów skupiona jest na Bliskim Wschodzie i cenach ropy na światowych giełdach. O ile w tej drugiej kwestii Arabia Saudyjska zapowiedziała próbę wpłynięcia na zmianę niekorzystnej tendencji, o tyle pierwsza kwestia dalej będzie wzbudzała napięcia na giełdach światowych.Na rynku pojawiła się informacja o obniżce stóp procentowych w USA, która może nastąpić jeszcze w tym roku i będzie zależała od rozwoju sytuacji w rejonie konfliktu. Moim zdaniem, jest to tylko wybieg, który ma na celu uspokojenie bieżącej sytuacji na rynku. Obserwując indeks tzw. szerokiego rynku S&P 500, nie mogę oprzeć się wrażeniu, że fala spadkowa nie została jeszcze zakończona. Kolejna próba przekroczenia oporu 1550 punktów, która miała miejsce na przełomie sierpnia i września, nie powiodła się, co może świadczyć o słabości rynku byka i przystąpieniu do ofensywy niedźwiedzi. Gwałtowna fala spadkowa, która obecnie zniosła wartość indeksu w okolice 1330 punktów (?12,5%), nie wydaje się zakończona i może doprowadzić wskaźnik przynajmniej do wsparcia znajdującego się obecnie na poziomie 1240 punktów. Spadek S&P 500 do wyżej wspomnianego poziomu pociągnie za sobą indeks starej ekonomii DJIA, w przypadku którego najbliższe wsparcie można określić na 9500 punktów. Obecnie taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny i wydaje się, że po okresie stabilizacji indeksy ruszą w tym kierunku.
Artur Gosk