PBK Atut 3 przeważył udział akcji
Zarządzający PBK Atut 3 przyznaje, że w ostatnich miesiącach zbyt wcześnie zwiększył udział akcji w portfelu, nie docenił banków i przeważył udział spółek informatycznych, co spowodowało, że straty funduszu są zdecydowanie wyższe niż u konkurencji. Jednak liczy, że ostatnie wzrosty na GPW pozwolą zdecydowanie poprawić wynik.
PBK Atut 3 powstał jako fundusz agresywny, inwestujący w akcje spółek dynamicznie rozwijających się. Na początku 1997 roku oczekiwano bowiem, że rozwój giełdy będzie na tyle intensywny, iż pozwoli na tworzenie różnego typu funduszy akcyjnych. W przeciwieństwie do PBK Atut 1, który początkowo miał inwestować jedynie w blue chips, w portfelu Atut 3 miały się znajdować walory o dużym potencjale wzrostowym. Jednak pierwsze sprawozdania pokazały, że w obydwu portfelach przeważają akcje mniej więcej tych samych spółek. W następnych latach podstawową różnicą między funduszami był udział akcji w portfelach. PBK Atut 3 należał do bardziej agresywnych, choć jego statut przewiduje, że udział akcji w portfelu może spaść nawet do 40%. Jednak zazwyczaj sięgał on około 80?90%.Krzysztof Rogalski, odpowiedzialny za inwestycje członek zarządu PBK Atut TFI, przyznaje, że zarządzający aktywnie wykorzystują możliwość wahania się udziału akcji. ? Nasze zaangażowanie w akcje wskazuje, że wśród funduszy akcyjnych PBK Atut 3 należy do najbardziej agresywnych, co w ostatnich miesiącach mocno odbiło się na wynikach funduszu ? mówi Krzysztof Rogalski.Obecna wartość jednostki uczestnictwa jest o ponad 54% niższa niż na początku działalności inwestycyjnej w 1997 roku. Ze względu na to, że w tym czasie inflacja wyniosła ponad 40%, inwestorzy, którzy wówczas zainwestowali w fundusz, stracili prawie wszystko. Jednak w czteroletniej historii funduszu nie zawsze było tak źle, mimo że w ostatnich latach sytuacja na warszawskiej giełdzie nie sprzyjała funduszom akcyjnym.PBK Atut 3 najlepsze wyniki osiągał w 1999 roku (piąty spośród 16 funduszy akcyjnych), gdy jego jednostka wzrosła o ponad 40%, co było wynikiem bardzo zbliżonym do zmiany WIG-u. W tym czasie pozostałe fundusze akcyjne zyskały średnio nieco ponad 34%, a najlepszy fundusz wzrósł o blisko 60%. Również w ubiegłym roku wynik PBK Atut 3 był nieznacznie lepszy od WIG-u (2,3% zysku wobec 1,3% spadku indeksu), ale zdecydowanie słabszy od większości konkurencyjnych funduszy. Średnio w 2000 r. pozostałe fundusze akcyjne zyskały 7,8%, a najlepszy z nich ponad 30%. W tym roku natomiast wyniki PBK Atut 3 należą do najsłabszych. Od początku wartość jego jednostki uczestnictwa spadła o ponad 40%, podczas gdy średnio fundusze akcyjne straciły około 24%.Krzysztof Rogalski przyznaje, że, oprócz większego niż u konkurencji zaangażowania w akcje, na bieżących wynikach inwestycyjnych zaważyło również niedoważenie w bankach i większe niż u konkurencji zaangażowanie w akcje spółek informatycznych. ? Wydarzenia z ostatnich tygodni pokazały, że, oczekując odbicia, za wcześnie o trzy miesiące zwiększyliśmy udział akcji w portfelu. Wydaje się nam, że obecnie jesteśmy bardziej dopasowani do rynku, a więc dłuższe utrzymanie się wzrostów z ostatnich dni pozwoli nam odrobić straty ? twierdzi Krzysztof Rogalski.
Atut TFI zostało w 1996 roku założone przez Polski Bank Rozwoju i KBIM Overseas, należący do Grupy Dresdner Kleinwort Benson. W lipcu 1998 roku udziały towarzystwa kupił Powszechny Bank Kredytowy, stając się jedynym właścicielem TFI Atut. Wkrótce po tym w nazwach towarzystwa i funduszy pojawił się skrót PBK. W sierpniu ub.r. zakończyło się natomiast przekształcanie funduszy powierniczych w inwestycyjne. W kwietniu br. towarzystwo zmieniło również zasady wyceny wartości jednostek uczestnictwa funduszy. W związku z wydłużeniem sesji giełdowej i coraz późniejszym podawaniem jej oficjalnych wyników, wartość jednostki funduszy z danego dnia jest podawana w dniu następnym.
A.G