Logistyka paliw dla państwa

Kluczowym elementem dla bezpieczeństwa dostaw paliw jest logistyka. Jej uporządkowaniem i zarządzaniem powinno zająć się państwo - to wnioski z dyskusji o perspektywach sektora paliwowego, zorganizowanej przez "Parkiet"

Publikacja: 13.06.2006 07:42

W rozpoczynającym forum paliwowe wystąpieniu eksperta Robert Gwiaz-

dowski z Centrum im. Adama Smitha, nakreślił pozycję polskiego sektora paliwowego na świecie. Zaznaczył, że krajowa branża, w porównaniu z coraz bardziej globalizującym się rynkiem światowym, jest stosunkowo niewielka i podatna na impulsy zewnętrzne. Jego zdaniem, w warunkach ciągłego wzrostu cen szczególnie istotna jest kwestia roli i właściwego oddziaływania państwa na sektor paliwowy.

Ile państwa w sektorze paliw?

- Z punktu widzenia państwa, w sektorze paliwowym mamy do czynienia z konfliktem interesów na wielu płaszczyznach. Z jednej strony państwo występuje jako właściciel spółek paliwowych (np. Naftobazy, PKN Orlen i Lotos), a z drugiej jako regulator. Ponadto Skarb Państwa jest właścicielem konkurujących ze sobą firm, których interesy i cele są różne - stwierdził R. Gwiazdowski. Jego zdaniem, działalność państwa, jako bardzo ważnego gracza na rynku paliw, powinna skoncentrować się na logistyce. - Kluczowym elementem bezpieczeństwa energetycznego jest równorzędny dostęp do paliw po jak najniższej cenie - stwierdził ekspert Centrum im. Adama Smitha. Jego zdaniem, najbardziej istotnymi dla Skarbu Państwa aktywami są Naftobazy, Przedsiębiorstwo Eksploatacji Rurociągów Naftowych Przyjaźń (PERN) oraz magazyny Lotosu i Orlenu. - Państwo nadal ma nad nimi kontrolę i powinno ją wykorzystać do jak najszybszego utworzenia operatora logistycznego - powiedział R. Gwiazdowski.

Strategia jak najszybciej

Plany utworzenia zintegrowanego operatora logistycznego dla sektora paliwowego istnieją już od kilku lat. W ubiegłym roku Nafta Polska opracowała projekt utworzenia Niezależnego Operatora Logis-

tycznego (NOL), integrującego aktywa logistyki paliwowej. Swoje propozycje przedstawiła Ministerstwu Gospodarki, odpowiedzialnemu za bezpieczeństwo energetyczne kraju. Plany przewidują powołanie spółki, do której byłyby wniesione wydzielone z PERN rurociągi do przesyłania gotowych produktów oraz Naftobazy. W efekcie NOL dysponowałby przesyłem, bazami magazynowymi i terminalami przeładunkowymi. - Wydaje się, że obecnie jest realna szansa, żeby wreszcie powstał NOL. Z naszej strony jesteśmy gotowi rozpocząć prace - podkreślił prezes Naftobaz, Arkadiusz Siwko. Jego zdaniem, utworzenie zintegrowanego operatora ułatwiłoby wejście na rynek kolejnym firmom paliwowym, zwiększyłoby konkurencję i w efekcie mogłoby przyczynić się do spadku cen paliw na stacjach.

Prezes Nafty Polskiej Marek Drac-Tatoń zdradził, że obecnie trwają prace nad zupełnie nową strategią dla krajowego sektora paliwowego. Ma ona obejmować również kwestię logistyki. - Trzeba uwzględnić nowe warunki w jakich znalazła się branża. Bardzo istotny jest zakup rafinerii w Możejkach przez PKN Orlen - stwierdził.

Nie tylko rurociągi i magazyny

Szef Nafty Polskiej podkreślił, że z punktu widzenia rządu, kwestia bezpieczeństwa energetycznego kraju nie ogranicza się do logistyki. Istotne jest również uzyskanie dostępu do źródeł ropy. - Posiadane przez Naftę i Skarb Państwa pakiety akcji w Orlenie i Lotosie stanowią wentyl bezpieczeństwa. Dają nam też możliwość nacisku na poszukiwania dostępu do złóż ropy - zapewnił Marek Drac-Tatoń. Przedstawiciele obu firm - PKN Orlen i Grupy Lotos - zapewnili, że spółki podjęły już intensywne działania w tym kierunku. - Nie mamy doświadczenia w wydobyciu ropy (tzw. upstreamie). Teraz kładziemy ogromny nacisk na uzyskanie dostępu do złóż. Mam nadzieję, że w niedługim czasie będziemy mogli zaprezentować pierwsze efekty naszych starań - powiedział Jan Maciejewicz, wiceprezes PKN Orlen.Paweł Olechnowicz, prezes Lotosu, poinformował natomiast, że w przygotowywanej właśnie strategii rozwoju spółka zakłada zróżnicowanie dostaw ropy naftowej dzięki zakupom w krajach arabskich. - Wcześniej rafineria przerabiała już ropę z tego kierunku. Chcemy do tego wrócić. Nie chodzi o wyeliminowanie ropy Ural (rosyjskiej), ale o zdywersyfikowanie dostaw. Nie zamierzamy odchodzić od współpracy z firmami wschodnimi, ale dla bezpieczeństwa firmy dobrze mieć również innych dostawców - powiedział Olechnowicz.

Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Materiał Promocyjny
BIO_REACTION 2025
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku