Komfort zmienia właściciela, dlatego na GPW wejdzie później

Dwa fundusze zarządzane przez Enterprise Investors przejmą sieć Komfort w ciągu trzech miesięcy

Publikacja: 07.02.2007 09:13

Fundusze zarządzane przez Enterprise Investors podpisały umowę przejęcia od osób fizycznych sieci sklepów Komfort, sprzedających m.in. wykładziny, dywany i panele podłogowe. Wcześniej, zarząd szczecińskiej spółki zapowiadał wprowadzenie sieci na GPW. Do debiutu miało dojść w połowie tego roku. Z rynku chciano pozyskać od 60 do 80 mln zł na ekspansję i rozwój.

- Nasza oferta okazała się lepsza niż debiut na GPW. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze - mówi Agnieszka Kowalska, partner w Enterprise Investors. Informuje, że za 3-4 lata fundusz wprowadzi Komfort na giełdę. Jednak najpierw musi zwiększyć wartość firmy.

Nęcąca pozycja lidera

i znana marka

Strony nie zdradzają wartości transakcji. - Myślę, że inwestycję uda się sfinalizować w ciągu najbliższych trzech miesięcy. Dopiero wtedy poinformujemy o jej wartości - tłumaczy Agnieszka Kowalska. Informuje jedynie, że inwestycja w połowie zostanie sfinansowana kredytem, a jej wielkość nie odbiega od ostatnich projektów. Za Skarbiec Asset Management Holding, fundusz zarządzany przez Enterprise Investors zapłacił w 2006 r. 30 mln euro. Dlaczego EI zainwestował w Komfort? - Przede wszystkim to lider w swojej branży na rynku polskim, posiada największą liczbę sklepów oraz rozpoznawalną markę. Dodatkowo przez ostatnie trzy lata sieć odnotowywała wzrost sprzedaży - wylicza Paweł Sikorski, analityk z EI. Zaznacza również, że inwestycja jest atrakcyjna, ponieważ w Polsce rysują się bardzo dobre perspektywy wzrostu branży budowlanej, a przez to branży wykończenia wnętrz.

Ekspansja w Polsce, i nie tylko

Sieć Komfort liczy 100 sklepów i działa na terenie całego kraju. W ciągu trzech lat ma przybyć kilkadziesiąt kolejnych.

- Chcemy również poprawić efektywność funkcjonowania sklepów poprzez zmianę niektórych lokalizacji oraz rozszerzenie zakresu świadczonych usług - mówi Paweł Sikorski. Nie ujawnia jednak, jak duże będą to inwestycje. Informuje jedynie, że sklepy będą otwierane zarówno w centrach handlowych, jak i budowane na zakupionych gruntach. Koszt otwarcia tego pierwszego to 300-400 tys. zł. W przypadku budowy obiektu - jeden nowy sklep to inwestycja rzędu 2-5 mln zł. - Jeśli wyczerpią się możliwości rozwoju sieci w kraju, rozpoczniemy ekspansję zagraniczną. Interesują nas tylko kraje ościenne - podkreśla Sikorski.

W 2006 roku przychody sieci Komfort wyniosły około 340 mln zł. Zysk operacyjny prawie 20 mln zł. - W 2007 r. odnotujemy znaczący wzrost sprzedaży i poprawimy rentowność - informuje Paweł Sikorski. Nie ujawnia, o ile.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego