Jeśli zarząd KGHM nie zgodzi się na zakup akcji LOT-u, to odejdzie

Zarząd notowanego na giełdach w Warszawie i Londynie producenta miedzi może zostać odwołany, bo sprzeciwia się proponowanym przez Skarb Państwa inwestycjom w LOT i PAK. Przed gniewem resortu mogą nie uchronić go nawet rekordowe zyski firmy

Publikacja: 15.02.2007 06:28

Wszystko wskazuje na to, że Ministerstwo Skarbu Państwa zamierza usunąć zarząd największego producenta miedzi w Europie za to, że nie zgadza się on na pomysły inwestycyjne resortu. - Nie pracujemy obecnie nad projektem odkupu akcji LOT-u od syndyka i nie bierzemy tego pod uwagę - stwierdził prezes koncernu miedziowego Krzysztof Skóra na konferencji prasowej wczoraj przed południem. - Obecny zarząd jest zbyt powolny, jeśli chodzi o decyzje inwestycyjne - ripostował kilka godzin później w rozmowie z agencją Bloomberg Ireneusz Dąbrowski, wiceminister Skarbu Państwa, największego akcjonariusza spółki. Dodaje, że do zmian w kierownictwie firmy może dojść już podczas najbliższego posiedzenia rady nadzorczej, które ma się odbyć 23 lutego. O co chodzi?

Pieniądze i władza

nad LOT-em...

Pod koniec stycznia sporo zamieszania wywołały doniesienia mediów o tym, że KGHM miałby odkupić od syndyka Swissairu pakiet akcji Polskich Linii Lotniczych LOT. Wojciech Jasiński, minister Skarbu Państwa, przyznał wtedy oficjalnie, że to dobry pomysł. Deklarował nawet, że jego resort zgodziłby się na taką transakcję. Choć operacja ta mogłaby spowodować wypłatę przez koncern miedziowy mniejszej dywidendy za 2006 rok. Resort od dłuższego czasu rozważa różne warianty przejęcia pakietu 25 proc. i jednej akcji LOT-u od syndyka Swissairu. Jest też pomysł ustawy, która ma zmienić sposób podejmowania decyzji w firmie lotniczej. MSP, choć jest właścicielem 67,97 proc. akcji LOT-u, nie ma większości w radzie. Przez to resort nie ma wpływu - takiego jak chciałby mieć - na strategiczne decyzje związane z działalnością spółki. Gdyby podmiot kontrolowany przez Skarb Państwa przejął akcje, sprawa byłaby rozwiązana.

...i PAK-iem

Zakup akcji LOT-u to niejedyny pomysł MSP na zagospodarowanie rekordowego zysku potentata miedziowego. W ostatnich dniach pojawiły się też doniesienia, że rozpatrywany jest projekt odkupienia przez koncern udziałów w Zespole Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin kontrolowanych przez Zygmunta Soloża-Żaka. Resort jak dotąd nie potwierdził oficjalnie tych informacji. Jednak w ocenie tego projektu zarząd KGHM nie jest już tak kategoryczny. - W ramach przyjętej strategii myślimy o energetyce i jesteśmy otwarci na inne projekty energetyczne. Ale w tej chwili nie pracujemy nad projektem PAK - mówi Skóra. - Nie było żadnych rozmów z MSP, zarząd KGHM nie spotykał się w tej sprawie z resortem skarbu - zastrzega się.

Zygmunt Solorz-Żak, właściciel Polsatu, bezpośrednio i pośrednio kontroluje ok. 40 proc. akcji PAK-u. Skarb Państwa ma 50 proc. papierów, a pracownicy 10 proc. Od niespełna czterech lat wokół prywatyzacji PAK-u trwa konflikt między biznesmenem a MSP. Aby pakiet akcji zespołu elektrowni wrócił pod skrzydła Skarbu Państwa (czego chce resort), potrzeba co najmniej 1 mld zł. KGHM ma te pieniądze.

Rekordowe zyski

Opublikowane wczoraj przez spółkę wstępne dane finansowe za ub.r. potwierdzają wcześniejsze oczekiwania - KGHM zrealizował prognozy (zakładały 3,38 mld zł zysku netto i 10,2 mld zł przychodów). Dzięki wysokim cenom miedzi na światowych rynkach przez cztery kwartały 2006 r. koncern zarobił 3,39 mld zł, przy 11,71 mld zł przychodów ze sprzedaży. W samym IV kwartale zysk netto spółki spadł do 565,2 mln zł z 579,7 mln zł rok wcześniej. Zysk operacyjny w tym samym okresie wzrósł do 810,15 mln zł z 765,8 mln zł. Przychody ze sprzedaży siegnęły w ostatnim kwartale ub.r. 2,77 mld zł (rok wcześniej 2,42 mld zł). - Wyniki były mniej więcej zgodne z oczekiwaniami. Jedynie zysk netto w IV kwartale był nieco gorszy od moich oczekiwań, głównie ze względu na różnice kursowe i ok. 50 mln zł rezerw poczynione przez koncern na poczet mniejszych spółek zależnych - ocenia Flawiusz Pawluk, analityk z DM BZ WBK.

Taki wynik się nie powtórzy

Prognoza spółki na ten rok zakłada, że zysk netto KGHM spadnie do 2,98 mld zł, przy przychodach 10,65 mld zł. Wiceprezes Marek Fusiński zaznacza, że spółka może rozważyć zmianę tych szacunków, jeśli cena miedzi spadnie poniżej 5000 dolarów za tonę, czyli ok. 15 proc. poniżej poziomu zakładanego przez zarząd w budżecie na ten rok (5 700 USD/ t). Obecnie cena metalu wynosi około 5 300 USD/ t. W styczniu było to jeszcze 5400-5500 USD/t - Teraz cena miedzi jest rzeczywiście niska, ale na rynkach nie ma dużych zapasów. Prognoza konsumpcji jest zrównoważona. Nie ma więc fundamentalnych przesłanek do zmian założeń budżetu i nie widzimy obecnie takiej potrzeby - powiedział Fusiński.

Porozumienie ze związkami

Również wczoraj zarząd wynegocjował z przedstawicielami związków zawodowych koncernu porozumienie co do wysokości podwyżki płac w 2007 r. Po długich negocjacjach ustalono, że stawki płac zasadniczych wzrosną w tym roku o 6 procent. Wyrównanie za styczeń pracownicy otrzymają przy wypłacie wynagrodzeń za luty.

Pytania do...

Adama Łaganowskiego

Szefa rady nadzorczej KGHM

Skarb Państwa mówi o możliwości zainwestowania przez KGHM w akcje LOT-u, rozważa się też podobno przejęcie przez koncern udziałów w PAK. Czy Pana zdaniem to dobre pomysły?

Skarb Państwa jest mniejszościowym akcjonariuszem Polskiej Miedzi, ma około 44 proc. akcji. Minister Jasiński mówił tylko, że byłby zadowolony, gdyby przyjęto takie rozwiązanie. Nie odbieram tego jako nacisku na spółkę. Jak pokazuje historia, KGHM różnie wychodził na inwestycjach niezwiązanych z jego głównym biznesem. Niektóre były udane - np. Polkomtel, który jest jednym z głównych składników, branych pod uwagę przy wycenie koncernu, a inne mniej - np. złoża w Kongo.

A jeśli chodzi o dwa wspomniane już projekty?

Zakup akcji LOT-u byłby na pewno ryzykowną inwestycją. To, czy byłaby ona opłacalna, zależy od ceny. Jeżeli cena byłaby atrakcyjna, to myślę, że nad takim projektem należałoby się poważnie zastanowić.

Jak Pan ocenia wyniki KGHM za 2006 rok? Jakie perspektywy ma spółka?

Wyniki są dobre. Przy obecnych prognozach cen miedzi nierealne do powtórzenia w tym roku. Myślę, że rynek zdał sobie z tego sprawę i kurs KGHM ustabilizował się powyżej 80 zł za akcję. Jeśli miedź nie będzie taniała, ten rok powinien być lepszy, niż można teraz oczekiwać.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy