Pokuratura generalna wszczęła śledztwo w KB Home, piątej pod wzlędem wielkości firmie budowlanej w Stanach Zjednoczonych. Przedmiotem dochodzenia jest antydatowanie opcji na akcje.
Śledztwo prowadzi prokuratura w Los Angeles, gdzie mieści się siedziba firmy. Były prezes spółki Bruce Karatz i były szef działu zasobów ludzkich Gary Ray podejrzani są o fałszowanie dokumentów w celu zapewnienia sobie korzystnych cen wykonania opcji. Bruce zrezygnował z pracy w listopadzie, a Ray został zwolniony.
Śledztwo w KB Home prowadzi też nadzór rynku finansowego. Już w ponad 50 amerykańskich przedsiębiorstwach, w tym w Apple, prokuratorzy sprawdzają, czy nie popełniono tam przestępstw w zataczającym coraz szersze kręgi skandalu opcyjnym. Biorąc pod uwagę także dochodzenia wewnętrzne, spółek takich jest w USA już ponad dwieście.
Zostało zwolnionych lub podało się do dymisji ponad 75 prezesów. W wyniku tych dochodzeń trzeba było dokonać korekt w raportach finansowych i 9,5 mld USD przesunięto z zysków w koszty.
Opcje na akcje pozwalają ich posiadaczom kupować akcje w późniejszym terminie po kursie dnia, na który zostały przyznane. Antydatowanie polega na wpisywaniu po fakcie do dokumentu przyznającego menedżerom opcje daty z dnia, kiedy akcje były tanie.