Apator finalizuje sprzedaż nieruchomości - wynika z naszych informacji. Chodzi o grunty, na których znajduje się obecnie biurowiec przedsiębiorstwa. - Faktycznie kończymy negocjacje - potwierdza prezes Janusz Niedźwiecki. - Na razie nie mogę jednak zdradzić szczegółów umowy - twierdzi. Zapewnia, że wartość tej transakcji będzie istotnie wyższa od tej sprzed dwóch lat. Przypomnijmy, że wtedy Apator sprzedał ziemię za ponad 20 mln zł i zarobił kilkanaście milionów złotych.
Teraz umowa powinna być zawarta w ciągu dwóch tygodni. - Poinformujemy o tym, zgodnie z prawem, stosownym komunikatem - ucina prezes.
Wartość księgowa sprzedawanych nieruchomości jest dużo niższa od ceny, po jakiej przejmie ją nowy właściciel. - Sprzedaż wpłynie wyraźnie na nasze zyski. Dodatkowo zostaną nam grunty w Toruniu, na których postawimy nowy zakład. Staraliśmy się potraktować tę transakcję "po gospodarsku". Tak aby firma i akcjonariusze byli naprawdę zadowoleni - mówi J. Niedźwiecki.
Spółka podała, że chce w tym roku zarobić 41 mln zł. Skonsolidowane przychody mają przekroczyć 300 mln zł. - Plany zostaną wykonane - mówi prezes.
Firma zakończyła restrukturyzację spółek zależnych Pafal i Metrix, które kupiła w ostatnich dwóch latach. - Zrobiliśmy porządki w firmach zależnych. Teraz rozglądamy się za kolejnym celem akwizycji. Nie tylko na rynku polskim - mówi J. Niedźwiecki.