Agencja Rozwoju Przemysłu, główny akcjonariusz notowanego na CeTO Rafametu (ma ponad 46-proc. udział w kapitale śląskiego producenta maszyn), zadeklarowała, że w przypadku nowej emisji akcji firmy z prawem poboru weźmie w niej udział. ARP nie zamierza na razie sprzedawać spółki inwestorowi strategicznemu. Liczy na wzrost jej wartości.

- Jeżeli Rafamet przeprowadzi nową emisję akcji, to ARP będzie w niej uczestniczyć. Wtedy również spółka prawdopodobnie przeniosłaby się na GPW - twierdzi Roma Sarzyńska, rzecznik Agencji.

ARP dostała ostatnio kilka ofert na zakup spółki. Zainteresowana była m.in. duża firma przemysłowa z Rosji. - Te oferty na razie nie będą rozpatrywane. Rafamet jest jedną z niewielu firm, które potrafią wykonywać duże frezarki i obrabiarki wykorzystywane w kolei i energetyce - również atomowej. Jest też firmą innowacyjną, wprowadzającą nowe produkty - wskazuje R. Sarzyńska. Firma przez najbliższe 2-3 lata chce osiąggnąć 100 mln przychodów oraz 10-proc. rentowność netto. W 2006 r. Rafamet zarobił netto 1,4 mln zł w porównaniu z 1 mln zł czystego zarobku w 2005 r. Przychody wzrosły z 73 mln do blisko 76 mln zł, wartość aktywów zaś powiększyła się o 9 mln zł, do 112 mln zł.

Wpływy z nowej emisji akcji zostałyby przeznaczone na spłatę kredytów bankowych (chodzi o kilkanaście milionów złotych). Ten krok miałby pomóc Rafametowi w osiągnięciu zakładanej rentowności. Spółka chce zwiększyć udział w rynku ciężkich tokarek i frezarek. Portfel zamówień na 2007 r. Rafamet ma już w większości wypełniony. Część zamówień jest już zakontraktowana na 2008 r.

Ostatnio akcje Rafametu dokupywali inwestorzy indywidualni: Michał i Joanna Tatarkowie. Mają łącznie 5,66-proc. udział w kapitale spółki.