Kijowska giełda liderem wzrostów

Dopisują nastroje na kijowskim parkiecie PFTS. Tamtejszy indeks akcji po raz pierwszy przekroczył 1000 punktów

Publikacja: 16.06.2007 11:54

105 proc. wzrostu od początku roku. Takim wynikiem, oprócz kijowskiego PFTS, nie może pochwalić się żaden z indeksów giełd świata. Najpopularniejszy wskaźnik ukraińskiego rynku kapitałowego przekroczył w czwartek magiczną barierę 1000 pkt i obecnie wynosi 1045 pkt. Po ostatnich zwyżkach kapitalizacja giełdy PFTS wzrosła do 54 mld euro.

W skład indeksu wchodzi 17 najdroższych i najbardziej płynnych spółek. Na giełdzie w Kijowie notowanych jest 320 spółek, ale na firmy znajdujące się w koszyku PFTS, przypada ok. 70 proc. obrotów. Emitenci, dzięki którym indeks się pnie, to głównie spółki energetyczne oraz metalurgiczne.

Pomogli Rosjanie i stal

Paradoksalnie, historyczne szczyty indeks pokonywał w czasie trwającego od kilku miesięcy kryzysu politycznego na Ukrainie. Jednak zagraniczni inwestorzy nie przestraszyli się kłótni w ukraińskim parlamencie. Zdaniem analityków, jest kilka przyczyn dobrej koniunktury na rynku naszego wschodniego sąsiada. Po pierwsze, ukraińskim blue chipom pomogły rosnące ceny stali. Akcje firm notowanych w Kijowie chętnie kupowali inwestorzy z Rosji, którzy nie mieli okazji do spektakularnych zysków na rodzimym parkiecie. Indeks moskiewskiej giełdy RTS spadł od stycznia o 3, 1 proc. - Rosjanie sceptycznie oceniają perspektywy swojego rynku, dla tego wielu z nich skierowało kapitał do nas - uważa Witalij Szuszkowskij, zastępca prezesa firmy Ukrainskij Fondowyj Centr.

Niejasna przyszłość

Analitycy nie są zgodni co do przyszłej koniunktury. - Rynek jest przegrzany i wkrótce nadejdzie korekta - twierdzi Anastasija Nazarenko z domu maklerskiego Concorde Capital. Z kolei Jelena Jewdoczenko z firmy Prospekt Investments przewiduje, że indeks PFTS może wzrosnąć do końca czerwca o kilkanaście procent.

Pomimo że na PFTS jest obecnych wielu emitentów, to wciąż jest mało akcji pozostających w swobodnym obrocie. Z kolei chętnych na ukraińskie papiery jest coraz więcej, co wpływa na hossę w Kijowie.

Nie zanosi się na to, aby w niedalekiej przyszłości pojawiło się więcej ofert. Rząd ma ambitne plany prywatyzacji przedsiębiorstw przez giełdę, ale sprzedaż państwowego majątku opóźnia się. W tym roku na lokalne parkiety miało trafić 5 proc. akcji Ukrtelekomu, operatora telefonicznego. Jednak od maja już czterokrotnie przekładano sprzedaż. Ostatecznie w piątek na PFTS trafił 0,07 proc. akcji telekomu zamiast planowanych 1 proc.

Ofertę publiczną rozważają setki prywatnych firm. Jednak pomimo rosnącego zainteresowania zagranicy ukraińskim rynkiem tamtejsze spółki wciąż nie mogą znaleźć w Kijowie kapitału. Dlatego decydują się na debiut za granicą. W zeszłym roku na Ukrainie, zgodnie z nomenklaturą przyjętą wśród lokalnych brokerów, było 16 ofert publicznych. Jednak większość z nich tak naprawdę miała charakter emisji prywatnych.

Ferrexpo przeciera szlak na LSEMimo świetnej koniunktury na krajowym rynku kolejne firmy wybierają zagraniczne giełdy. W piątek w Londynie zadebiutował wiodący ukraiński producent rudy żelaza. Zarejestrowana w Szwajcarii spółka Ferrexpo, zarządzająca kombinatem górniczym w Połtawie, zebrała z rynku 213 mln funtów (ponad 400 mln USD). Do rąk inwestorów trafiło blisko 25 proc. udziałów koncernu. Walory Ferrexpo podrożały w trakcie pierwszego dnia notowań o 7 pensów, a cena emisyjna wyniosła 140 pensów. Spółka chce przeznaczyć środki z emisji na nowy sprzęt dla kopalń oraz na przejęcia podmiotów w branży. Firma zajmuje drugie miejsce na Ukrainie pod względem produkcji rudy żelaza. Oczyszczony surowiec koncern eksportuje do Polski, Austrii, Bułgarii, Słowacji, Rumunii i Czech. Oferta Ferrexpo jest największą ukraińską emisją pierwotną. Jest to też pierwsza spółka znad Dniepru, która weszła na główny parkiet giełdy w Londynie. Do tej pory firmy z Ukrainy debiutujące na Wyspach zbierały kapitał z alternatywnego rynku AIM. Obecnie są tam obecni czterej emitenci znad Dniepru. W tym roku na zagranicznych parkietach pojawiły się trzy spółki z Ukrainy.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy