Hossa na GPW powoduje, że coraz częściej inwestorzy zadają sobie pytanie, kiedy nadejdzie korekta. Znaczne wzrosty notowań akcji są odzwierciedleniem dobrej sytuacji polskiej gospodarki, co z kolei
przekłada się na wyniki spółek. Nie bez znaczenia są również dobre nastroje panujące na innych giełdach światowych. Nie należy sądzić, że sytuacja ta
w najbliższej przyszłości ulegnie jakiejś diametralnej zmianie. Oczywiście, powtórzenie tak dużych
wzrostów, z jakimi inwestorzy mieli do czynienia w ostatnim roku, może okazać się trudne, jednakże w perspektywie najbliższych dwunastu miesięcy
należy się liczyć z dalszymi wzrostami na rynku akcji. Z dobrej sytuacji w całej gospodarce powinny
korzystać przede wszystkim spółki z sektorów, takich jak handel, budownictwo czy banki.
Nie należy zapominać o dużych inwestycjach
w infrastrukturę, jakie czekają Polskę w najbliższych kilku latach. Również polski sektor energetyczny
będzie wymagał w najbliższym czasie znacznych
nakładów inwestycyjnych, które są szacowane
na nawet kilka miliardów euro. Niewątpliwie jednym z większych beneficjentów tych wszystkich
przedsięwzięć będzie cały sektor budowlany.
Ze względu na to, że obszarów wzrostowych jest tak dużo, radziłbym nadal inwestować w akcje.
Osobom, które dopiero rozpoczynają przygodę
z funduszami, zalecałbym jednak większą ostrożność i wybór portfeli zrównoważonych lub stabilnego
wzrostu.