Środa była wyjątkowo udana dla właścicieli akcji części spółek z branży nowych technologii. Kurs ABG Spinu zyskał 8 proc. i na koniec dnia akcje firmy kosztowały 8,47 zł. W górę poszły również papiery Sygnity (skok o 4,7 proc., do 89 zł) i Prokomu, którego papiery podrożały o 6,4 proc., do 163,5 zł.

Żaden z wymienionych podmiotów nie publikował wczoraj komunikatów, które uzasadniałyby wzmożony popyt na akcje. Specjaliści związani z branżą IT łatwo znajdują jednak uzasadnienie wzrostów. - Wyniki ABG Spinu, Sygnity i Prokomu są bardzo uzależnione od zleceń realizowanych dla jednostek administracji państwowej i samorządowej - powiedział Przemysław Sawala-Uryasz, analityk UniCredit CA IB Polska.

Na razie na rynku zamówień publicznych panuje zastój, ale jak dzień wcześniej zapowiedział Grzegorz Bliźniuk, wiceminister spraw wewnętrznych, tylko w III i IV kwartale w budżetówce powinno ruszyć 16 dużych kontraktów o łącznej wartości 2,2 mld zł.

ABG Spin, Sygnity i Prokom mają szanse realizować zamówienia, dlatego inwestorzy już teraz kupują akcje wymienionych firm.