Tak wielkiego napływu gotówki fundusze inwestujące na rynkach wschodzących, obejmujących także Polskę, jeszcze nie doświadczyły. W ciągu ostatniego tygodnia (do 11 lipca) trafiło doń rekordowe 3,7 miliarda dolarów świeżego kapitału - wynika z danych firmy analitycznej Emerging Porfolio Fund Research.
Z tych danych, udostępnionych przez Dom Maklerski BZ WBK, wynika także, że w ciągu czterech ostatnich tygodni saldo przepływu pieniędzy (różnica między wpłatami i wypłatami inwestorów) sięgnęło 7,7 mld USD. Najwidoczniej globalni gracze na nowo uwierzyli w potencjał rynków wschodzących, bo jeszcze nie tak dawno saldo tegorocznych przepływów do funduszy było ujemne.
Kapitał przyciąga świetna koniunktura na emerging markets. Liczony przez bank inwestycyjny Morgan Stanley indeks obejmujący akcje największych spółek z tych rynków ostatnio znów co chwilę bije rekordy. W tym roku zyskał już ok. 20 proc., co oznacza, że akcje z młodych giełd dały zarobić zdecydowanie więcej niż papiery spółek z rynków dojrzałych.
Ostatnio różnica między zwrotem z inwestycji na emerging markets i na rynku globalnym sięgnęła już 11,4 proc. - jest to poziom nieobserwowany jeszcze w tym roku.
Najwięcej pieniędzy, ponad 1,5 mld USD, trafiło w ostatnim tygodniu do funduszy inwestujących na rynkach azjatyckich. Duży zastrzyk gotówki dostały też fundusze operujące globalnie (1,28 mld USD), a także w krajach Ameryki Łacińskiej (570 mln USD).