Organizacje ekologiczne biją na alarm. Ministerstwo środowiska nie wywiązuje się z zaleceń Komisji Europejskiej. Spowodowało to zamrożenie części pieniędzy z Unii Europejskiej. Grożą nam także kolejne pozwy do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
Chodzi o realizację unijnego programu Natura 2000 i wyznaczenie m.in obszarów specjalnej ochrony ptaków. - W czerwcu br. Komisja Europejska zdecydowała się na przekazanie do ETS sprawy przeciwko Polsce - tłumaczy Marta Wiśniewska z organizacji WWF Polska. - Dotyczy ona niewyznaczenia przez Polskę 34 obszarów ptasich oraz niedociągnięć w wyznaczaniu granic 9 pozostałych obszarów - mówi. Kilka dni temu rząd zadecydował o przekazaniu do Komisji Europejskiej danych o zaledwie 17 obszarach ptasich, co zatem stało się z pozostałymi 17 obszarami? - pyta M. Wiśniewska.
Zamrożone dotacje z UE
Sprawa jest poważna z tego powodu, że na obszarach spornych, do czasu zapadnięcia wyroku rozstrzygającego, w ogóle nie można prowadzić inwestycji dotowanych z UE. - Mamy przykłady blokowania pieniędzy przez Wspólnotę na takich obszarach - mówi M. Wiśniewska.
- Do dzisiaj zamrożonych jest około kilkadziesiąt mln euro na inwestycje na linii kolejowej E30 - mówi Krzysztof Łańcucki, rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe.