Pol-Aqua w Rosji już w tym roku?

Dobry początek, gorszy koniec, ale na plusie - tak debiutowała Pol-Aqua

Publikacja: 31.07.2007 08:43

Kilkanaście procent powyżej ceny emisyjnej (77 zł) zadebiutowały wczoraj na giełdzie walory Pol-Aquy. Prawa do akcji piaseczyńskiej spółki inżynieryjno-budowlanej wyceniono na otwarciu sesji na 85 zł (+10,4 proc.), a "stare" akcje - na 88 zł (+14,3 proc.).

Kwadrans poślizgu

Nie wszyscy inwestorzy mogli jednak zrealizować zyski już w pierwszych minutach notowań. Z redakcją "Parkietu" skontaktowali się m.in. posiadacze rachunków w CDM Pekao i DM BZ WBK, którzy informowali o braku dostępu do przydzielonych im akcji Pol-Aquy na początku poniedziałkowych notowań (problem nie dotyczył PDA, które stanowiły 3/4 oferty publicznej). W biurze informacji publicznej i promocji Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych usłyszeliśmy, że rejestracji akcji dokonano już w piątek, tak więc KDPW nie jest odpowiedzialny za opóźnienie. Innego zdania są wspomniani brokerzy, którzy wskazali, że niektóre informacje o uczestnikach oferty publicznej otrzymali z KDPW (oraz od oferującego, którym był DM IDMSA) dopiero w poniedziałek rano. Zapewniali, że papiery Pol-Aquy zostały zapisane na rachunkach klientów najpóźniej kilka, kilkanaście minut po rozpoczęciu notowań (potwierdzają to nasi rozmówcy, którzy zgłosili problem).

Udany początek,

słabszy koniec

Kurs walorów Pol-Aquy utrzymywał się tymczasem powyżej poziomu z otwarcia niemal przez pół godziny od rozpoczęcia notowań. Opóźnienie w zapisie papierów na rachunkach inwestorów nie przekreślało zatem ich szansy na sprzedaż walorów z kilkunastoprocentowym przebiciem. Gracze, którzy zwlekali z upłynnieniem akcji do południa, musieli się zadowolić już tylko kilkuprocentowym zyskiem. W pewnym momencie notowania spadły do 80 zł (akcje) i 79,9 zł (PDA). Później kurs papierów znów zaczął rosnąć i na zamknięciu sesji "stare" walory Pol-Aquy wyceniono na 81 zł (5,2 proc. powyżej ceny emisyjnej), a prawa do akcji - na 81,05 zł (+5,3 proc.).

Przejęcia już niebawem

Marek Stefański, prezes i największy akcjonariusz Pol-Aquy, jest przekonany, że inwestorzy, którzy traktują inwestycję w papiery piaseczyńskiej spółki średnio- i długoterminowo, będą mieli powody do zadowolenia. - Nieraz pozytywnie ich zaskoczymy i to zapewne już wkrótce. Okres przygotowań do debiutu był również okresem żmudnej pracy nad realizacją naszej strategii - wskazuje M. Stefański. Mówiąc o zdarzeniach, które mogą pozytywnie zaskoczyć giełdowych graczy, przyznaje, że ma na myśli planowane przejęcia firm. Poza zapowiedzianym w prospekcie emisyjnym zakupem płockiej Vectry (za 70 mln zł), Pol-Aqua przymierza się do przejęcia w tym roku jeszcze jednej polskiej firmy, a na początku przyszłego roku - spółki zagranicznej.

Co to za przedsiębiorstwa? - Jeśli chodzi o "zachodnie przejęcie", to jest to firma specjalizująca się w instalacjach i rurociągach dla przemysłu paliwowego - ujawnia jedynie prezes Stefański.

Współpraca z Petrolinvestem

Pol-Aqua, dzięki przejęciu oddziałów generalnego wykonawstwa Polnordu, istotnie zwiększyła skalę i zakres działalności piaseczyńskiej grupy. Spółka weszła m.in. w segment budownictwa ogólnego, w tym mieszkaniowego (przysługuje jej prawo pierwszeństwa w realizacji inwestycji deweloperskich Polnordu). Pol-Aqua chce się jednak głównie koncentrować na kontraktach z branży przemysłowej. Zlecenia dla piaseczyńskiej spółki będzie miał zapewne Petrolinvest, kontrolowany przez Ryszarda Krauzego, szefa Prokomu Investments, znaczącego akcjonariusza Pol-Aquy (posiada 33-proc. udział w kapitale). Firma poszukująca ropy w Kazachstanie i Rosji poinformowała w ubiegłym tygodniu, że w sierpniu nabędzie spółki, posiadające udokumentowane złoża surowca w Rosji. Do budowy infrastruktury umożliwiającej ich eksploatację niewątpliwie zaprosi Pol-Aquę. Kiedy można się spodziewać pierwszych zleceń? - Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku - odpowiada R. Krauze. Zapytany o zamiary dotyczące kapitałowego zaangażowania Prokomu Investments w Pol-Aquę, podkreśla, że jest to inwestycja długoterminowa. Przyznaje, że posiadanie pakietu przekraczającego nieco 33-proc. udział w głosach na WZA jest "furtką" do zwiększania zaangażowania w spółce bez konieczności ogłaszania wezwania. - Na razie nie mamy jednak takich planów - zaznacza. Prokom Investments pojawił się w akcjonariacie Pol-Aquy przed rokiem. Nie brał udziału w ofercie publicznej, z której spółka pozyskała 231 mln zł (brutto).

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy