Inflacja spadła do 2,4% r/r w lipcu dzięki cenom żywności i paliw - analitycy

Warszawa, 13.08.2007 (ISB) - Inflacja konsumencka wyniosła 2,4% r/r w lipcu wobec 2,6% odnotowanych w czerwcu. Jest to wynikiem wolniejszego spadku cen żywności oraz stale rosnących cen paliw, uważają analitycy ankietowani przez agencję ISB. Według nich, inflacja zgodna z oczekiwaniami rynku, znajdująca się jednocześnie poniżej celu Rady Polityki Pieniężnej (RPP) będzie odebrana neutralnie.

Publikacja: 13.08.2007 15:48

Ośmiu uwzględnionych w ankiecie ISB ekonomistów oczekuje, że wskaźnik cen i usług konsumpcyjnych (CPI) wyniósł w lipcu 2,4% przy średniej na poziomie 2,41% r/r. Pięciu przewiduje wzrost inflacji do 2,4%, a dwóch z nich oczekuje wyniku 2,5%, a jeden 2,3%.

Duża zgodność panuje także w ocenie powodów, które spowodowały utrzymanie się wskaźnika CPI poniżej 2-5-proc. celu inflacyjnego RPP.

"PKO BP zakłada miesięczny spadek cen żywności na poziomie 1% przy wzroście cen paliw o ok. 0,5%. Prognozowany spadek cen żywności jedynie o 1% m/m, przy średnim lipcowym spadku cen żywności na poziomie ok. 2% wynika z założenia dość silnych podwyżek cen mięsa, które są obecnie obserwowane na rynku hurtowym. Wg. szacunków wzrost cen w pozostałych kategoriach koszyka inflacyjnego wyniósł ok. 0,1 - 0,2% m/m" - tłumaczy analityk banku PKO PB Aleksandra Świątkowska.

Podobne wnioski z danych jednostkowych wyciągają inni ankietowani przez ISB eksperci. Zwracają również uwagę na statystykę.

"Spadek inflacji jest związany z efektem wysokiej bazy statystycznej - w minionym roku w lipcu odnotowano wyraźne podwyżki opłat za połączenia internetowe oraz wzrost cen wycieczek zagranicznych" - zauważa ekonomista Banku Handlowego Piotr Kalisz.

Natomiast eksperci z innych banków na wtorkowe dane patrzą z perspektywy RPP.

"Utrzymanie wskaźnika inflacji w pobliżu celu inflacyjnego, powinno być sygnałem dla Rady, że nie należy zwlekać z podwyżkami stóp" - napisali w komentarzu analitycy Banku BPH.

"Konsensus rynkowy na poziomie 2,4% r/r jest zgodny z prognozą resortu finansów. Istotniejsze dla członków RPP mogą okazać się dane z rynku pracy, które potwierdzą zapewne rosnące trudności firm po stronie kosztów pracy. Oczekujemy przyspieszenia dynamiki wzrostu płac i utrzymania się wzrostu zatrudnienia na rekordowo wysokim poziomie, co doprowadziłoby do utrzymania wysokiego popytu konsumpcyjnego i byłoby kolejną przesłanką za podwyżką stóp już w sierpniu" - ocenili ekonomiści Banku Zachodniego WBK.

Główny Urząd Statystyczny (GUS) poda dane o wskaźniku cen towarów i usług konsumpcyjnych za lipiec we wtorek, 14 sierpnia, o godz. 14.00. (ISB)

lk/tom

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy