Wpływy z IPO nieco niższe

Publikacja: 05.10.2007 07:56

Cena emisyjna akcji sprzedawanych w ofercie publicznej kieleckiego Orła Białego została ustalona na 28 zł. To dolna granica widełek (28-33 zł). Oznacza to, że wskaźnik cena/zysk wyniesie 14,7 - przy założeniu, że wszystkie akcje zostaną sprzedane i firma zrealizuje tegoroczną prognozę wyników finansowych. Spółka chce sprzedać 1,8 mln akcji serii B.

Oferujący - Dom Maklerski IDMSA - wycenił walory spółki odzyskującej ołów ze zużytych akumulatorów na 34,2 zł.

Zapisy na papiery kieleckiego przedsiębiorstwa przyjmowane są do 8 października. Inwestorzy indywidualni będą mogli objąć 360 tys. akcji. Zarząd Orła Białego liczy na pozyskanie stabilnych, długoterminowych inwestorów finansowych, dlatego transza im dedykowana jest znacznie większa (1,44 mln akcji). Jak podkreśla w swojej opinii na temat IPO Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych, nabywcy papierów Orła Białego powinni traktować inwestycję jako długoterminową. Dlaczego? Po IPO, w związku z rozbudową mocy i czasowym ograniczeniem produkcji, wyniki się pogorszą. Dopiero w 2009 roku efekty inwestycji przełożą się na poprawę rezultatów finansowych.

Zakładając, że kielecka spółka sprzeda w ofercie publicznej wszystkie akcje, wpływy wyniosą 50,4 mln zł. Po odliczeniu kosztów emisji, szacowanych przez oferującego na 2,9 mln zł, spółka będzie miała do wydania 47,5 mln zł. Zarząd Orła Białego liczył na 9 mln więcej.

Gros pieniędzy zebranych w ofercie zasili kapitał obrotowy spółki. Chodzi m.in. o posiadanie na odpowiednim poziomie funduszy na depozyty w ramach zabezpieczania transakcji przed wahaniami cen ołowiu. 20 mln zł Orzeł Biały zainwestuje zaś w nowe moce produkcyjne.

Spółka zajmuje się recyklingiem zużytych akumulatorów ołowiowych. Jest mocno związana z rynkiem motoryzacyjnym - a ten ma wciąż rosnąć. To dla Orła Białego dobra perspektywa. Głównym odbiorcą są producenci akumulatorów. Z drugiej strony, spółka będzie miała dostęp do większej liczby zużytych akumulatorów.

Ponadto Orzeł Biały stawia na sprzedaż producentom zlokalizowanym w Polsce. Chce przy tym wyeliminować pośredników handlowych. O ile dwa lata temu sprzedaż krajowa stanowiła 57 proc. przychodów, to w tym roku ma to być 83 proc. W 2005 roku 44,3 proc. sprzedaży trafiło do odbiorców finalnych, natomiast w 2006 roku było to już 56,6 proc.

W tym roku spółka zamierza wypracować 197,6 mln zł przychodów, 45,4 mln zł EBITDA (zysku operacyjnego przed opodatkowaniem i amortyzacją) oraz 31,6 mln zł zysku netto. Trudno jednak porównywać te wyniki z ubiegłorocznymi. W 2006 roku zaważyły na nich wydarzenia jednorazowe. Chodzi m.in. o sprzedaż agencji nieruchomości oraz rozwiązanie rezerw. Kielecka firma zapewnia, że tegoroczne prognozy nie uwzględniają takich "dopalaczy".

Zakaz zbywania części starych akcji

Zakaz sprzedaży "starych" akcji, tzw. lock-up, obowiązuje jedynie największego udziałowca - Polskie Przedsiębiorstwo Ekologiczne. I to w ograniczonym zakresie: dziewięciomiesięcznym zakazem objętych jest bowiem 3,2 mln z 7,64 mln należących do niego walorów. Inwestor może sprzedać akcje objęte lock-up?em wcześniej, o ile kurs giełdowy przewyższy cenę emisyjną o 15 proc. PPE to jednak inwestor strategiczny Orła Białego (niewielki udział w spółce ma również pośrednio prezes Rybakiewicz) i trudno się spodziewać, by szybko spieniężył akcje. Papiery nieobjęte zakazem mają Deutsche Bank London Branch i inni inwestorzy finansowi, którzy brali udział w pre-IPO trzy miesiące temu (płacili za walor nieco ponad 20 zł). Akcje mają też pracownicy. Ile - trudno dziś zliczyć - objęli nieodpłatnie pakiet jeszcze w latach 90.

szanse i silne strony

- perspektywa wzrostu rynku motoryzacyjnego; - silna pozycja na rynku i ograniczona konkurencja; - zwiększenie udziału bezpośrednich odbiorców; - zwiększenie udziału produktów wysoko przetworzonych

zagrożenia i słabe strony

- podatność na wahania cen

ołowiu oraz różnice kursowe;

- brak zróżnicowanego portfela odbiorców; - znaczące umowy, wymienione w prospekcie,

wygasają z końcem 2007 roku

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy