Decyzja PPL uziemiła notowania Budimeksu

Decyzja o wypowiedzeniu przez PPL umowy na rozbudowę warszawskiego lotniska spowodowała spadek kursu Budimeksu do poziomów nienotowanych od listopada ubiegłego roku

Publikacja: 16.10.2007 07:45

Nawet o 8,5 proc. spadał w poniedziałek kurs Budimeksu, by zakończyć dzień na 2,2-proc. minusie. Za jeden papier budowlanego holdingu płacono na zamknięciu wczorajszej sesji 67,5 zł, najmniej od listopada ubiegłego roku.

Do przeceny walorów Budimeksu niewątpliwie przyczyniła się informacja o wypowiedzeniu przez Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze (PPL) kontraktu na rozbudowę lotniska na Okęciu, realizowanego przez konsorcjum Ferrovial-Budimex-Estudio Lamela. Władze PPL straciły cierpliwość po tym, jak Państwowa Straż Pożarna kolejny raz nie zaakceptowała rozwiązań zaproponowanych przez wykonawcę, jeśli chodzi o system ostrzegający o zagrożeniu pożarowym w hali odlotów Terminalu 2.

Zamiast pięknej wizytówki

jest wielka klapa

Na negatywne opinie analityków nie trzeba było długo czekać. "Kontrakt, który miał być wizytówką Budimeksu i dać mu referencje przy realizacji dużych projektów infrastrukturalnych, okazał się klapą zarówno finansową, jak i prestiżową" - napisał w porannym raporcie Michał Sztabler, analityk DM PKO BP. Wspomniał o karach naliczanych przez PPL wykonawcy od 30 kwietnia za opóźnienia w realizacji inwestycji (konsorcjum ich nie uznaje) oraz o możliwych ewentualnych roszczeniach odszkodowawczych w związku z niezrealizowaniem umowy w całości. Przypomnijmy, że do wykonania pozostały jeszcze: pirs centralny i południowy oraz prace przy płytach lotniskowych i przebudowa układu drogowego w rejonie Etiudy.

Należy ponadto dodać, że Budimex od wielu miesięcy dokładał do kontraktu. Narastające straty na tej umowie przekraczały już 100 mln zł.

Budimex: opóźnienia

nie z naszej winy

Konsorcjum wykonawcze nie godzi się ze stanowiskiem PPL. "Budowa Terminalu 2 wraz z pirsem północnym Portu Lotniczego w Warszawie (II etap) została zrealizowana i zakończona przez Konsorcjum w terminie i zgodnie z projektem wykonanym przez znanych międzynarodowych oraz krajowych projektantów. Projekt ten został zatwierdzony zarówno przez PPL, jak i przez niezależnego weryfikatora firmę Epstein" - czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez Budimex. "Przyczyny, z jakich Terminal 2 nie został otwarty do dnia dzisiejszego, są całkowicie niezależne od Konsorcjum i nie są następstwem jego działań" - brzmi dalsza część dokumentu.

Co teraz? - Spór między PPL a konsorcjum już jest przedmiotem prac Komisji Rozjemstwa. Jeśli którakolwiek ze stron uzna orzeczenie Komisji za niesatysfakcjonujące, sprawa oczywiście trafi do sądu - twierdzi Krzysztof Kozioł, rzecznik prasowy Budimeksu.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy