Bracia Jędrzejewscy, właściciele giełdowego Kopeksu i znani inwestorzy, pojawili się w akcjonariacie Rafametu, spółki specjalizującej się w produkcji obrabiarek. Mają razem 9,76 proc. kapitału firmy z Kuźni Raciborskiej. Zmiany właścicielskie mogą być efektem niedawnej emisji 2,87 mln akcji serii F, z której spółka pozyskała 43 mln zł brutto.

Co przekonało znanych inwestorów giełdowych do tej inwestycji? - Uważamy, że papiery Rafametu mają potencjał wzrostowy. Wydaje się też, że spółka najgorsze ma już za sobą - mówi Krzysztof Jędrzejewski, członek zarządu Zabrzańskich Zakładów Mechanicznych. Rafamet poprawia wyniki - w tym roku planuje zarobić na czysto co najmniej 2 mln zł.

Graczy giełdowych szczególnie interesuje jednak odpowiedź na pytanie, czy Rafamet mógłby wejść w przyszłości do grupy Kopex. - Firmy reprezentują odmienne branże. Niemniej widzimy pewne efekty synergii w przypadku ewentualnego połączenia sił. Dalsze kroki uzależniamy od działania pozostałych właścicieli Rafametu - komentuje K. Jędrzejewski.

Na razie producent obrabiarek ma wiodącego akcjonariusza - Agencję Rozwoju Przemysłu (ARP), która kontrolowała przed emisją ponad 46 proc. kapitału. Wiadomo jednak, że ARP nie będzie długoterminowym inwestorem strategicznym. Jakie są jej plany? - Po niedawnej emisji utrzymaliśmy udział procentowy w akcjonariacie spółki. Nie komentujemy jednak naszych kolejnych kroków - odpowiada Roma Sarzyńska, rzecznik ARP.

W piątek akcje Rafametu, po 0,68-procentowym wzroście kursu, kosztowały 26,5 zł.