Paged - inwestycje pozwolą podtrzymać rentowność

Paged z roku na rok poprawia kondycję finansową. Czy dzięki planom zarządu uda się kontynuować ten trend?

Publikacja: 22.10.2007 08:48

Obecnie na GPW trudno właściwie jest wskazać firmy, które nie korzystają na dobrej koniunkturze gospodarczej. Zyskują praktycznie wszystkie sektory - począwszy od producentów materiałów budowlanych po sprzedawców butów. W konsumpcji modnie zwanych owoców wzrostu gospodarczego uczestniczą również producenci dóbr trwałego użytku.

Wprawdzie sytuacji na rynku drzewnym, na którym działa Paged, nie można nazwać boomem, ale koniunktura jest niezła. Dobry klimat w sektorze wspiera z jednej strony rozwój budownictwa mieszkaniowego, a z drugiej wzrost rynku remontowego. Rosnąca liczba mieszkań oddanych do użytku przekłada się na całkiem niezłe widoki na przyszłość całej branży. Przynajmniej, jeżeli chodzi o popyt na produkty.

Rośnie popyt,

drożeją surowce Paged działa jako grupa holdingowa. W jej skład wchodzą między innymi Paged Meble oraz Paged Sklejka, prowadzące działalność operacyjną, a sam Paged SA czerpie przychody z użyczania firmom zależnym znaku towarowego, leasingu i dzierżawy. Niemal 90 proc. przychodów grupy pochodzi z dwóch segmentów działalności - meblowego oraz sklejkowego. Chociaż na obie grupy produktów panuje obecnie bardzo dobra koniunktura, to przyszłe wyniki nie są wolne od zagrożeń. Z jednej strony problemem może się okazać już wkrótce zaopatrzenie w drewno. Każdy boom gospodarczy ma to do siebie, że prędzej czy później powoduje wzrost cen. Funkcjonowanie tej zasady w odniesieniu do surowca drzewnego producenci mebli odczuwają obecnie wyjątkowo silnie. Wysokość przyszłych zarobków Pagedu będzie więc również uzależniona od tego, czy i kiedy firmy z branży zdecydują się na wyraźniejsze podniesienie cen.

Innej natury zagrożenie dla wyników finansowych Pagedu stanowi całkiem spora ekspozycja walutowa. Firma z eksportu uzyskuje 55 proc. przychodów. Najważniejsze są dla niej rynki Europy Zachodniej, więc przychody rozliczane są w euro. W efekcie, zdaniem specjalistów, każde osłabienie notowań europejskiej waluty o 10 groszy uszczupli wynik netto o około 12 proc. Na szczęście dla akcjonariuszy, Paged zabezpiecza swoją pozycję walutową, więc ryzyko umocnienia złotego udaje się na razie w dużym stopniu ograniczyć.

Nieustanna restrukturyzacja Cechą charakterystyczną Pagedu jest fakt, że firma od kilku lat prowadzi praktycznie nieustanną restrukturyzację. Ostatnie zmiany obejmowały między innymi wewnętrzną konsolidację. Spółki meblowe przekształciły się w jeden podmiot, a działalność handlową wzięła na swoje barki spółka matka. W przyszłości spodziewana jest kontynuacja tego procesu. Do dwóch zakładów - w Jarocinie i Jasienicy - ograniczona zostanie lokalizacja produkcji. Z drugiej strony, Paged planuje również wiele inwestycji. Producent mebli myśli na przykład o podwojeniu liczby składów handlowych, nowym systemie lakierowania czy zwiększeniu mocy produkcyjnych. Łącznie na realizację zamierzeń potrzebne będzie około 75 mln zł w perspektywie 2-3 lat, więc niewykluczone, że Paged zechce sięgnąć do kieszeni inwestorów po część tych środków.

Plan rozwoju należy oceniać pozytywnie nie tylko z powodu, że doprowadzi do wzrostu przychodów, ale również dlatego, że pozwoli utrzymać rentowność na dotychczasowym poziomie. Jest to o tyle istotne, że w pierwszej połowie bieżącego roku Paged osiągnął rentowność operacyjną w wysokości około 10 proc., czym niemal dwukrotnie przebił szeroko pojętą branżę drzewną.

Za dobre perspektywy trzeba płacić, dlatego też wycena papierów Pagedu do najniższych nie należy. Stosunek ceny do zysku oscyluje na poziomie 25-26, co jest wielkością niemałą. Wprawdzie konkurencyjne firmy notowane są przy jeszcze wyższych wielkościach C/Z, ale inna jest również stopa zwrotu z kapitału własnego. Pesymiści dostrzegą w tym zapewne ryzyko przeszacowania, optymiści z kolei mogą doszukiwać się miejsca na dalszą poprawę kondycji spółki.

Powrócił trend boczny

Obserwując kurs Pagedu, można odnieść wrażenie, że inwestorzy z reguły nie pamiętają o spółce, by od czasu do czasu nagle sobie o niej przypomnieć i rozgrzać notowania do czer-

woności. Przez niemal cały rok 2006 i pierwszą połowę 2007 cena akcji poruszała się w przedziale 21,5-31,5. Gwałtowne wybicie w maju bieżącego roku doprowadziło do wzrostu kursu o ponad 100 proc., a po ustanowieniu szczytu na poziomie 77,6 zł równie gwałtowna fala spadków obniżyła kurs producenta mebli o połowę. Obecnie notowania znów znalazły się w trendzie bocznym, którego ograniczenia stanowią odpowiednio poziomy 35,7 zł oraz 44 zł. Przebicie jednego z tych poziomów przesądzi najprawdopodobniej o dalszym rozwoju sytuacji. Biorąc jednak pod uwagę historyczne zachowanie Pagedu, zanim to nastąpi, może jeszcze upłynąć sporo czasu.

Amica: koszty psują wyniki

Producent sprzętu AGD to pod względem przychodów największa spółka w branży. Niestety, wielkość nie zawsze idzie w parze z zadowoleniem akcjonariuszy. Kurs Amiki znajduje się w trendzie spadkowym, który zaczął się już w grudniu ub.r., czyli znacznie wcześniej niż letnia korekta na szerokim rynku. Bliskość sierpniowego dołka (21,7 zł) sugeruje, że inwestorzy nie mogą na razie odetchnąć z ulgą. Siła relatywna notowań względem indeksu Dobra Trwałe jest bliska historycznego minimum. Spółkę pogrążają koszty finansowe związane m.in. z uruchamianiem nowej fabryki w Rosji. W ostatnich czterech kwartałach przekroczyły łącznie 28,8 mln zł.

Forte: przebite wsparcia

Inwestorzy, którzy kierują się wskazaniami analizy technicznej, już dawno zapewne pozbyli się walorów wytwórcy mebli. Pozostałym posiadaczom akcji Forte minione miesiące upłynęły na przyglądaniu się, jak kurs spółki przebija kolejne poziomy wsparcia. W efekcie notowania znajdują się nieopodal 4-letniego minimum. Co ciekawe, kurs Forte nigdy nie zdołał odrobić strat z załamania na szerokim rynku w maju ub. r. Na podstawie tych faktów można stwierdzić, że długoterminowy trend boczny przerodził się w tendencję zniżkową. Podobnie jak w przypadku Amiki, siła relatywna względem indeksu Dobra Trwałe sięgnęła historycznego minimum.

Zelmer: lider w branży

Specjalizująca się w produkcji urządzeń kuchennych spółka należy do najprężniejszych w branży. Od czterech kwartałów nieprzerwanie zwiększa zysk na akcję, może też pochwalić się przyzwoitą rentownością. Mimo że nie generuje największych w branży przychodów, to notuje największe zyski. W efekcie kurs Zelmera w niewielkim stopniu odczuł letnie załamanie na giełdzie i znajduje się blisko szczytów. Analiza techniczna nie daje powodów, by pozbywać się akcji spółki. Z kolei wskaźniki wyceny nie są co prawda szczególnie atrakcyjne,

ale to cena za oczekiwany dalszy wzrost zysków Zelmera.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy