Pieniądze płyną do Azji

TFI zarządzają coraz większym majątkiem. Na koniec października w funduszach Polacy trzymali ponad 145,4 mld zł. Duży napływ środków notują fundusze lokujące na azjatyckich i europejskich giełdach

Aktywami wartymi już ponad 145,4 mld zł zarządzały TFI na koniec minionego miesiąca. Wartość majątku towarzystw funduszy inwestycyjnych wzrosła wobec września o 4,6 mld zł, czyli o 3,29 proc. To stanowi rekord ostatnich czterech miesięcy. Według szacunków serwisu Analizy Online, w samym październiku klienci towarzystw zanieśli do funduszy kolejne 1,7 mld zł, czyli o kilkadziesiąt milionów więcej niż we wrześniu. Czołowe TFI rynku przyznają, że klienci zaufali przede wszystkich funduszom robiącym zakupy na zagranicznych parkietach.

Pomogły indeksy GPW

Największe nominalne wzrosty wartości aktywów odnotowały fundusze zaangażowane w akcje notowane na warszawskim parkiecie. Majątek agresywnych funduszy krajowych akcji zwiększył się o prawie 1,5 mld zł, a polskich funduszy mieszanych o ponad 1,8 mld zł. Wzrostów takiego rzędu nie było od czerwca tego roku.

Było to jednak spowodowane przede wszystkim jednoczesnymi wzrostami wartości indeksów giełdowych. W październiku WIG poszybował o 4,57 proc., WIG20 o 6,71 proc., mWIG40 o 1,99 proc., a sWIG80 o 2,33 proc.

Pieniądze płynęły nad Pacyfik

W przypadku agresywnych funduszy akcji lokujących na giełdach azjatyckich, w październiku padł rekord wzrostu wartości aktywów: ponad 134,5 mln zł. Oznacza to powiększenie zgromadzonego w tej grupie majątku o 47,8 proc. względem września.

O 37,1 proc. wzrosła wartość aktywów zarządzanych w ramach funduszy akcji światowych. W tempie dwucyfrowym powiększały się podmioty robiące zakupy na giełdach europejskich: 0 16,1 proc. W grupie funduszy mieszanych o 12,5 proc. wzrosła wartość majątku tych inwestujących na różnych parkietach światowych oraz o 10,7 proc. - na parkietach azjatyckich.

Na zwiększenia - podobnie jak w przypadku funduszy krajowych - na pewno wpływ miały również wzrosty indeksów giełd zagranicznych. Jednak, jak przyznają same towarzystwa, strumień pieniędzy przynoszonych przez Polaków w październiku płynął przede wszystkim właśnie do funduszy zaangażowanych w giełdy azjatyckie czy europejskie.

- Obserwujemy wyraźną tendencję do dywersyfikowania oszczędności w oparciu o fundusze inwestujące na rynkach azjatyckich - przyznaje Zbigniew Jagiełło, prezes Pioneer Pekao, lidera rynku, którego aktywa na koniec poprzedniego miesiąca wyniosły 30,9 mld zł. Dodaje, że październik był już kolejnym miesiącem, w którym największy napływ nowych środków odnotowały m.in.: Pioneer Dochodu i Wzrostu Rynku Chińskiego oraz Pioneer Akcji Rynków Dalekiego Wschodu.

Wśród klientów drugiego co do wielkości towarzystwa na rynku, BZ WBK AIB, największym zainteresowaniem cieszył się z kolei fundusz inwestycyjny Arka BZ WBK Akcji Środkowej i Wschodniej Europy FIO.

Rynek długu wciąż w tyle

Aktywa funduszy bezpiecznych wciąż topnieją. W październiku majątek podmiotów lokujących w obligacjach zmniejszył się o 241,7 mln zł (czyli o niemal tyle samo, ile we wrześniu), do wartości 8,7 mld zł. Z kolei w funduszach rynku pieniężnego zgromadzonych jest o 303,3 mln zł mniej niż przed miesiącem, co daje prawie dwukrotnie większy spadek wartości aktywów niż we wrześniu. Na koniec zeszłego miesiąca w ramach tej grupy funduszy zgromadzone były środki warte 8,5 mld zł.

Inna klasyfikacja

Izba Zarządzających

Funduszami i Aktywami wprowadziła nową klasyfikację funduszy otwartych i specjalistycznych funduszy otwartych. Wprowadzono

podział na cztery główne

grupy: fundusze akcji, mieszane, dłużne oraz gotówkowe

i rynku pieniężnego.

W poszczególnych kategoriach podmioty kategoryzowane są ze względu na geograficzny zasięg inwestycji, udział akcji w portfelu (zrównoważone, stabilnego wzrostu) czy specyfikę strategii inwestycyjnej

(np. ochrony kapitału).