Parlament w Bratysławie przegłosował wczoraj ustawę, która pozwala zastąpić obowiązującą teraz na Słowacji koronę jednolitą europejską walutą. Nasi południowi sąsiedzi chcą wprowadzić u siebie euro 1 stycznia 2009 roku. O tym, czy faktycznie będzie to możliwe, rozstrzygnąć mają europejskie instytucje, a decyzji w tej sprawie można się spodziewać w połowie przyszłego roku.
Ekonomiści sądzą, że Słowacy najprawdopodobniej spełnią na czas wszystkie formalne wymogi przystąpienia do strefy euro. Niektórzy z nich obawiają się tylko, czy nasi południowi sąsiedzi będą w stanie przez dłuższy czas utrzymać w ryzach inflację i dług publiczny. Słowacki premier Robert Fico zapewniał jednak ostatnio, że nie będzie z tym problemu.
Przyjęta wczoraj ustawa ma zacząć obowiązywać na początku 2008 roku, wcześniej jednak musi być podpisana przez prezydenta Ivana Gasparovica. Nowe prawo określa m.in. tryb zastąpienia słowackiej korony przez euro i precyzuje, w jaki sposób słowackie banknoty i monety będą wymieniane na nowe, wspólnotowe.
Kurs wymiany korony na euro - jeśli Słowacja rzeczywiście miałaby wejść do strefy euro w styczniu 2009 r. - powinien zostać określony mniej więcej w połowie przyszłego roku.
Najpóźniej na 30 dni przed terminem wprowadzenia wspólnej europejskiej jednostki płatniczej, wszystkie ceny na Słowacji muszą być podawane zarówno w koronach, jak i w euro.