Analitycy spodziewali się zaledwie 1,5 punktu nad kreską.
Indeks instytutu ZEW traktowany jest przez wielu ekonomistów jako zapowiedź indeksu Ifo, uważanego za najlepszy miernik sytuacji w niemieckiej gospodarce. Powstaje na podstawie rozmów z prawie 300 analitykami i inwestorami instytucjonalnymi.
Za nagłą zwyżką indeksu przemawiają efekty działań pomocowych rządu i polityki pieniężnej banku centralnego strefy euro. Na walkę z recesją rząd federalny na czele z kanclerz Angelą Merkel zamierza wydać około 80 mld euro.
- Ta wiadomość oznacza, że recesja zakończy się najpóźniej jesienią – tak optymistyczną opinię wyraził Andreas Rees, główny ekonomista monachijskiego oddziału UniCredit.
Największa europejska gospodarka skurczy się w tym roku o 5,3 proc. – wynika z obliczeń Europejskiej Organizacji Współpracy i Rozwoju (OECD).