Drgnęła sprzedaż w TFI, umorzenia dalej hamują

Wiele wskazuje na to, że BZ WBK AIB TFI odnotuje w kwietniu, pierwszy raz od półtora roku, dodatnie saldo wpłat i wypłat. PKO TFI ma zakończyć miesiąc na tylko lekkim minusie

Publikacja: 29.04.2009 01:06

Drgnęła sprzedaż w TFI, umorzenia dalej hamują

Foto: GG Parkiet

Sytuacja towarzystw funduszy inwestycyjnych poprawia się. Lepsze są nastroje klientów, którzy wciąż odchodzą z funduszy, ale coraz rzadziej. Co więcej, TFI zaczynają notować zastrzyki świeżego kapitału. W efekcie, kwiecień może zakończyć się dla niejednego towarzystwa pozytywnym saldem zakupów i umorzeń jednostek.

[srodtytul]Smart money w akcyjnych[/srodtytul]

Dwóch z trzech największych graczy zakończy kwiecień ze zdecydowanie lepszym saldem wpłat i wypłat niż w marcu. – Z analizy danych wynika, że w kwietniu umorzenia w naszych funduszach zmniejszyły się nawet o 70 proc. względem marca. Jednocześnie jednak wciąż nie widać wyraźnego ożywienia w nabyciach. Saldo będzie wciąż ujemne, choć jesteśmy w tym miesiącu blisko równowagi – mówi Michał Paszkowski z departamentu marketingu w PKO TFI, drugiego co do wartości aktywów zgromadzonych w funduszach towarzystwa na rynku. Jak wynika z szacunków Notorii Serwis, marcowa nadwyżka wypłat nad wpłatami wyniosła w jego przypadku około 100 mln zł.

– Jeśli saldo zakupów i umorzeń w naszych funduszach utrzyma się na obecnym poziomie do końca miesiąca, kwiecień będzie pierwszym miesiącem od półtora roku, w którym inwestorzy więcej wpłacają do funduszy niż wypłacają – mówi Krzysztof Samotij, prezes BZ WBK AIB TFI. Trzecie na rynku towarzystwo w marcu odnotowało saldo na poziomie około 130 mln zł – oszacowała Notoria Serwis.

Za korzystnym bilansem wpłat i wypłat w funduszach Arka stoją nie tylko mniejsze umorzenia, ale i napływ świeżego kapitału. Jeszcze w marcu sprzedaż nowych jednostek była prawie zerowa. Zdecydowana większość środków, ponad 80 proc., trafia w kwietniu do Arki Akcji. – Może to sugerować, że mamy do czynienia z napływem tzw. smart money, czyli środków wpłacanych przez doświadczonych inwestorów, szukających atrakcyjnych okazji inwestycyjnych – komentuje Magdalena Bielak, menedżer PR w BZ WBK AIB TFI. O tym, że pieniądze płyną głównie do podmiotów akcyjnych, mówią także przedstawiciele kilku innych TFI.

– Dotychczas w tym miesiącu mamy pozytywny bilans wpłat i umorzeń, na ten moment szacunkowe saldo wynosi ponad 20 mln zł. Zdecydowanie przeważają nabycia w funduszach akcji – opowiada Marek Mikuć, wiceprezes Allianz TFI. W marcu to towarzystwo odnotowało ujemne saldo na poziomie kilku milionów złotych.

[srodtytul]Cały rynek nad kreską?[/srodtytul]

Monika Wróblewska z ING TFI również twierdzi, że kwiecień był dla tego czwartego na rynku towarzystwa dużo lepszy od marca. Nie chce jednak zdradzać szczegółów. W marcu przewaga umorzeń jednostek nad wpłatami sięgnęła, według wyliczeń Notorii Serwis, około 40 mln zł. Przedstawiciele Pioneer Pekao TFI, największego gracza, nie udzielili nam komentarza w tej sprawie.

Niewykluczone, że pierwszy raz od kilkunastu miesięcy zobaczymy także dodatni bilans w skali całego rynku. W listopadzie i grudniu minionego roku saldo branży TI było na plusie, jednak głównie na skutek przesunięć kapitału w ramach grupy Commercial Union, a nie rze-czywistego zachowania klientów.

– Choć generalnie kwiecień jest miesiącem, w którym klienci mogą umarzać jednostki w celu pozyskania gotówki na uregulowanie należności z tytułu PIT, to tym razem może zakończyć się dla całej branży lekkim plusem – przewiduje Sebastian Buczek, prezes Quercus TFI.– Kwietniowe saldo dla branży będzie znacząco lepsze niż marcowe – uważa Krzysztof Samotij z BZ WBK AIB TFI.

[ramka][b]Ostatnie zyski są argumentem dla sprzedawców[/b]

Czy trwające od połowy lutego odbicie na rynku akcji wystarczy, by klienci zaczęli na dobre wracać do TFI? – Jednostki niektórych funduszy, licząc od początku giełdowego odbicia, zyskały na wartości nawet 30–50 proc. To jednak zbyt mało, aby wróciła moda na inwestowanie w fundusze, tym bardziej że podmioty z akcjami w portfelach wciąż notują straty w horyzoncie kilkuletnim – mówi Katarzyna Siwek, analityk Expandera. Dodaje, że atrakcyjne stopy zwrotu z ostatnich tygodni są jednak argumentem dla dobrych sprzedawców, którzy mogą pozyskać nowych klientów do TFI. A zatem wygląda na to, o ile obecni uczestnicy funduszy nie wykorzystają fali wzrostów do minimalizacji strat i zakończenia inwestycji, że są spore szanse na zbilansowanie kwietniowego salda wpłat i umorzeń.[/ramka]

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy