"Opowiadam się za odczekaniem z decyzją o ewentualnej redukcji stóp procentowych do czerwca, ze względu na to, że będziemy mieli nowa projekcję inflacji, a to jest nasz podstawowy sposób patrzenia w przyszłość. [...] Rada cały czas utrzymuje bowiem otwartą ścieżkę ku obniżce, ale czy one rzeczywiście będą miały miejsce, to właśnie czerwiec pozwoli ocenić" - powiedział Filar w wywiadzie dla radia PIN.
W jego ocenie, wraz z projekcją inflacji RPP otrzyma dużo nowych danych dotyczących gospodarki światowej, dużo informacji uwzględniających zachowanie się kursu złotego w I kwartale.
"Wówczas będziemy mogli spojrzeć w przyszłość nieco bardziej pewnie. Ważne jest również to, co stanie się z budżetem, podkreślaliśmy bowiem na początku roku, że poprzez dużą dyscyplinę minister finansów rozszerzył nam pole do obniżek" - powiedział Filar.
Członek RPP dodał, że ewentualne zwiększenie deficytu może zdecydowanie zawęzić to pole. Dlatego jego zdaniem, lepszym rozwiązaniem jest zmniejszanie wydatków budżetowych. Resort finansów zapowiadał wcześniej, że decyzja o ewentualnej nowelizacji ustawy budżetowej zapadnie w czerwcu.
W środę RPP pozostawiła stopy procentowe na dotychczasowym poziomie 3,75% w przypadku głównej stopy referencyjnej.