Która koncepcja gwarancji dla inwestorów wygra?

Komisja Nadzoru Finansowego zapowiedziała zmiany w mechanizmie zabezpieczeń inwestorów giełdowych przed bankructwem domów maklerskich.

Publikacja: 01.06.2009 08:17

Maciej Kurzajewski, zastępca dyrektora w KNF

Maciej Kurzajewski, zastępca dyrektora w KNF

Foto: PARKIET, Małgorzata Pstrągowska MP Małgorzata Pstrągowska

Obecnie taką rolę spełnia tzw. system rekompensat, czyli fundusz zarządzany przez Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych, na który składają się brokerzy. Górna granica gwarancji wynosi 22 tys. euro. Z tego 3 tys. euro podlega stuprocentowej ochronie, a kwota powyżej tej sumy jest gwarantowana w 90 proc.

Z końcem 2008 r. Sejm podwyższył gwarancje dla depozytów bankowych z 23 do 50 tys. euro. – To niewątpliwie powoduje dysproporcję ochrony różnych grup. Rozważamy zaproponowanie wyższej sumy gwarancji dla inwestorów giełdowych. Ale to wymaga współdziałania w szerszym gronie. Wiele zależy od tego, czy uczestnicy systemu będą w stanie ponieść większe obciążenia – stwierdził w rozmowie z PAP Maciej Kurzajewski, zastępca dyrektora Departamentu Usług Finansowych, Licencjonowania i Nadzoru Funkcjonalnego KNF. „Parkietowi” wyjaśnia, że Komisja ma już gotowy projekt zmian ustawowych, który może być wykorzystany przez Ministerstwo Finansów.

Komisja proponuje przede wszystkim, by przenieść zarząd systemem rekompensat z KDPW do Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. To nie nowa koncepcja. Od kilkunastu miesięcy trwa dyskusja, jak poprawić funkcjonowanie zabezpieczeń. Upadłość WGI Domu Maklerskiego sprzed kilku lat pokazała, że przepisy utrudniają szybką wypłatę rekompensat poszkodowanym. Sam Krajowy Depozyt deklaruje, że chciałby pozbyć się obowiązku zarządzania systemem, który nie jest związany z jego podstawową działalnością.

Konkurencyjną propozycję zgłaszają GPW i Izba Domów Maklerskich, które chcą wspólnie powołać spółkę do przejęcia depozytu. IDM sugeruje również zmiany w sposobie naliczania opłat od uczestników systemu. Obecnie brokerzy przekazują na system kwotę odpowiadającą 0,195 proc. gotówki zgromadzonej na rachunkach inwestorów i 0,001 proc. od wartości instrumentów finansowych. Zdaniem Izby, składka od środków pieniężnych jest zbyt wysoka.

Zarówno w propozycji KNF, jak i IDM nie brakuje wspólnych rozwiązań. Obie instytucje chcą doprecyzować listę podmiotów składających się na system rekompensat – tak aby były to wszystkie podmioty prowadzące działalność maklerską. Chcą również uprościć procedury związane z wypłatą rekompensat i weryfikacją listy poszkodowanych przygotowanych przez syndyka.

Kiedy MF może zająć się obiema propozycjami? – To będzie rozważane, ale nie jest to kwestia pilna. Tam, gdzie są podobne instrumenty i podobne ryzyko, powinny być podobne warunki ochrony – stwierdził tylko wiceminister finansów Dariusz Daniluk.

Na koniec 2007 r. (ostatnie dostępne dane) Krajowy Depozyt miał do dyspozycji 47,8 mln zł na wypłaty dla poszkodowanych, którzy stracili środki pieniężne zgromadzone na rachunkach i 22,9 mln zł na rekompensaty dla tych, którzy utracili papiery. Na system składa się 77 instytucji.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy